Mastektomia Angeliny Jolie, czyli mutacje genu BRCA1, które powodują raka piersi

Co to jest mastektomia? Czy to jedyna forma walki z rakiem piersi? Dlaczego Angelina Jolie zrobiła sobie mastektomię obu piersi? Czym jest gen BRCA1 wywołujący nowotwór piersi? Czytajcie nasz ekspercki materiał!

W Polsce populacja kobiet, u których może występować zmutowany gen BRCA1 odpowiedzialny m.in. powstawanie raka piersi, wynosi ok. 100 tys. Wykrywalność wczesnego raka u pacjentki z defektem genu BRCA1 za pomocą mammografii nie przekracza 20 proc.. Z kolei rezonans magnetyczny jest zbyt drogi, żeby go proponować wszystkim kobietom, choć daje 90 proc. pewność. Dlatego najskuteczniejszy i najtańszy jest test DNA. W USA kosztuje on około 3000 dolarów, u nas - kilkaset złotych. Tam wynik otrzymuje się po kilku tygodniach, u nas - po 2-3 dniach.

Angelina Jolie amputowała obie piersi. Bała się raka
Zbadaj swoje piersi [PORADNIK DZ]

- Test na obecność mutacji genu BRCA1 może wykonać każda kobieta. Dla tych, u których w rodzinie występował rak piersi i jajnika jest on bezpłatny. W naszym instytucie każda pacjentka, w rodzinie której występował rak piersi, może takie badanie wykonać bezpłatnie - mówi dr n. med. Michał Jarząb, koordynator Centrum Chorób Piersi w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Taki test można też wykonać odpłatnie w kilku prywatnych placówkach w kraju, m.in. w Szczecinie. Kosztuje to ok. kilkuset złotych.

Oceniając decyzję Angeliny Joli stwierdził, że nie ma prostych odpowiedzi na pytanie, czy postąpiła słusznie czy nie.
- Ta operacja z dużym prawdopodobieństwem zabezpiecza ją przed rakiem piersi, ale nie zabezpiecza przed rakiem jajnika, za który zmutowany gen BRCA1 także odpowiada, ma więc jeszcze 50 proc. ryzyko wystąpienia tego nowotworu - dodał dr Jarząb.

Celebrytki, które wygrały walkę z rakiem piersi

W Polsce profilaktyczne zabiegi mastektomii wykonuje się niezwykle rzadko. Jednak dopuszcza je Polskie Towarzystwo Onkologiczne w swoich wytycznych. Częściej jednak proponuje się pacjentkom z grupy ryzyka dokładniejszą diagnostykę przy użyciu rezonansu magnetycznego i operację dopiero wtedy, gdy nowotwór się pojawi.

- Jednak u pacjentek z rakiem piersi, który jest efektem mutacji BRCA1 i BRCA2, z obciążeniem dziedzicznym, proponujemy zwykle amputację piersi, często jednak z zachowaniem powłok skórnych, a nawet sutków, by z jednej strony zabezpieczyć pacjentkę przed rozsianiem komórek nowotworowych po organizmie, z drugiej by dać szansę na rekonstrukcję piersi chirurgom, tak jak to zrobiła Angelina Joli - wyjaśnia dr Jarząb.

Ryzyko zachorowania na raka piersi rośnie wraz z wiekiem, szczególnie u kobiet po menopauzie. W okresie między 35., a 65. rokiem życia ryzyko to wzrasta sześciokrotnie. Najbardziej narażone są kobiety z uwarunkowaniami rodzinnymi, czyli mające krewnych pierwszego stopnia, u których rozpoznano raka piersi, zwłaszcza jeśli był to rak obustronny, przebyty w okresie przedmenopauzalnym. Jeszcze większe jest ryzyko u kobiet ze szczególnym, dziedzicznym rodzajem mutacji genów BRCA1 i BRCA2.

Czynniki dziedziczne, jak w wypadku Angeliny Joli, odpowiedzialne są jednak tylko za kilka procent raków piersi.
Do czynników zwiększających ryzyko zachorowania na raka piersi należą też długi czas trwania naturalnej aktywności hormonalnej, czyli wczesny wiek wystąpienia pierwszej miesiączki i późny wiek ostatniej. Menopauza przed 45. rokiem życia dwukrotnie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi w stosunku do kobiet, u których menopauza wystąpiła po 55 roku życia.

Bezdzietność lub późny wiek pierwszego porodu, łagodne choroby piersi, długotrwała hormonalna terapia zastępcza (HTZ), antykoncepcja doustna, nadmierne spożywanie alkoholu, nadmiar tłuszczów zwierzęcych w diecie i nadwaga także mogą zwiększać ryzyko zachorowania. Jednak u około 70 proc. kobiet chorych na raka piersi nie stwierdza się żadnego
z wymienionych czynników ryzyka.

Przyszłość wykrywania nowotworów piersi u kobiet należeć będzie jednak do mammografii cyfrowej czy molekularnego obrazowanie piersi (MBI). Kobiety z dziedzicznym rakiem sutka lub jajnika odniosą korzyść z badania genetycznego ujawniającego mutację genów BRCA.

Wczesne wykrycie raka piersi i wdrożenie odpowiedniego, specjalistycznego leczenia prowadzi w większości przypadków do trwałego wyleczenia. Z tego powodu kobiety w wieku powyżej 50 lat, bez dodatkowych czynników ryzyka lub objawów, powinny co 2 lata wykonywać mammografię. Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych umożliwi wykonanie bezpłatnych badań mammograficznych wszystkim kobietom w wieku 50-69 lat.

CZYTAJ NASZ SERWIS O ZDROWIU

*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO