Brzęczek w GKS Katowice. Cel pozostaje bez zmian

Klub jest na zakręcie. Długo zastanawialiśmy się co zrobić, żeby wyjść na prostą. Mamy nadzieję, że te decyzje do tego doprowadzą - mówił Wojciech Cygan, prezes GKS-u Katowice, przedstawiając nowego trenera i menedżera klubu.

Zgodnie z naszymi informacjami na ławce zasiadać będzie Jerzy Brzęczek, były kapitan reprezentacji Polski, a ostatnio trener Lechii Gdańsk.

- Gdy grałem tu jako piłkarz załapałem się do europejskich pucharów, teraz byłoby dla mnie wyróżnieniem wprowadzenie tego klubu do ekstraklasy - oświadczył Brzęczek witając się z dziennikarzami.

Zmiana na ławce (Piotr Piekarczyk nie wraca do Akademii, postanowił odpocząć, jego asystent Ireneusz Kościelniak rozwiązał umowę - przyp. red.) to nie jedyny element nowych porządków w klubie.

- Przekształcamy się w klub wielosekcyjny, a to wymaga zmian. Dlatego nie będę miał już bezpośredniego przełożenia na szatnię, pozostawiając sobie decyzje finansowe - zaznaczył Cygan.

Sekcję piłki nożnej de facto przejmuje nowy menedżer klubu, Dariusz Motała. To były dziennikarz Canal+, który ostatnie cztery lata pracował w Lechu Poznań.

- Z Jerzym Brzęczkiem współpracowałem w Canal+, ale w takich rolach spotykamy się po raz pierwszy - zaznaczył Motała.

- Kierunek poznański nie jest przypadkowy, bo mój zastępca też stamtąd pochodzi i dobrze nam się ta współpraca rozwija - dodał Cygan.

Brzęczek ujawnił też pierwszych członków swojego sztabu. Asystentem będzie Tomasz Mazurkiewicz, szkoleniowcem bramkarzy pozostaje Janusz Jojko, a analitykiem Michał Siewierski. - To młody człowiek, który współpracował ze mną w Rakowie i wspierał w Gdańsku. Będzie analizował przeciwnika i naszą grę - tłumaczył Brzęczek.

Umowa nowego szkoleniowca będzie ważna do końca sezonu 2016/17. Wtedy, zgodnie z ultimatum postawionym przez miasto, GKS ma awansować do ekstraklasy.

Brzęczek nie był jedynym kandydatem do przejęcia zespołu. Ale co ciekawe, właśnie jego rekomendował m.in. Franciszek Smuda, z którym też prowadzono rozmowy.

- To wielkie wyzwanie. Patrząc na to gdzie jest zespół w tabeli i na to gdzie chce być widać jak duża praca nas czeka. Widzę jednak potencjał piłkarzy, więc pierwszym celem będzie go uwolnić - deklaruje nowy trener - W meczu z Rozwojem widziałem, że drużynie brakuje pewności siebie, że po stracie bramki tracili poczucie własnej wartości. I to chcę jak najszybciej zmienić. A presja kibiców? Tak się składa, że wszędzie gdzie dotąd pracowałem te środowiska były silne, więc nie jest to dla mnie nowością.

*Oto zakręt mistrzów w Katowicach. Każdego dnia ktoś ląduje na barierkach
*Marsz przeciw imigrantom w Katowicach ZDJĘCIA + WIDEO
*Adamek - Saleta ZDJĘCIA + WIDEO CAŁA WALKA
*Merkury Market w Rybniku otwarty! ZOBACZ KONIECZNIE