Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysł musi wrócić na Śląsk! Bo idzie bieda [KOMENTUJĄ BUZEK, SEKUŁA I INNI]

Teresa Semik
System emerytalny ciągną na dno górnicy , ale nad każdym środowiskiem prędzej czy później zapanuje ekonomia - twierdzili goście Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach
System emerytalny ciągną na dno górnicy , ale nad każdym środowiskiem prędzej czy później zapanuje ekonomia - twierdzili goście Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Mikołaj Suchan
Przemysł musi wrócić na Śląsk. Potrzebujemy pilnie nowych gospodarek, ale nie wiemy, jakich. Już wyhamowały samorządy, miasta się nadal wyludniają, a z dala widać tylko górnicze pióropusze - pisze Teresa Semik

Biznes w połączeniu z naszą nauką powinien wypracować nowe, nienazwane jeszcze obszary gospodarki - mówi Mirosław Sekuła, marszałek woj. śląskiego. Co to będzie? Nie wiadomo. Bardzo mało wiemy o naszej przyszłości. Pewne jest tylko to, że jesteśmy w defensywie i przemysł wraca na Górny Śląsk. Marzenie Europy, że wyżywi się z usług, można już włożyć między bajki.

ZOBACZ TAKŻE:
10 przemysłowych naj w woj. śląskim. Mocno stoimy motoryzacją i lotnictwem

Hasłem finansowej perspektywy unijnej na lata 2014-2020 jest: biznes, nauka, samorząd.

- Województwo śląskie potrzebuje nowego otwarcia - zapowiada marszałek Sekuła. - Musimy wymyślić nowe przemysły, o których teraz mówi się tylko na uczelniach. Współpraca biznesu i nauki musi być bliska. Nie może być tak, że naukowcy pracują na stopnie naukowe, a powinni pracować na ściśle określone rozwiązania gospodarcze. Samorząd ma być katalizatorem tych przemian.

Węgiel tak, ale inaczej

Zapowiada się wręcz nowa rewolucja gospodarcza. Na jakie więc branże otworzy się nasz region? To dziś kluczowe pytanie.

- Na pewno będzie to inny przemysł niż był dotąd, na przykład elektronika, przemysł samochodowy, który nie niszczy środowiska - zapowiada prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, były premier RP. - Zdecydowanie powinniśmy inwestować w polskie górnictwo i zdecydowanie także powinniśmy zamykać kopalnie, które mają pokłady trudno dostępne i zagrażają pracy górnikom.

Przyszłość europejskiej energetyki, także tej korzystającej z węgla kamiennego? Tak, ma tego dowieść otwarte właśnie w Katowicach Centrum Czystych Technologii Węglowych - wspólny projekt Głównego Instytutu Górnictwa oraz Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. To największa infrastruktura badawcza w regionie, zbudowana za 162 mln zł z unijnych środków.
- Węgiel tak, ale nowoczesne metody jego wykorzystania - dodaje prof. Buzek. Efektem prowadzonych tu badań ma być zminimalizowanie skutków wykorzystania węgla dla środowiska, ale również rozpoznanie potencjału składowania dwutlenku węgla, ocena jakości paliw stałych czy podniesienie efektywności wytwarzania energii.

- Nie znam dokumentów rządowych wspierających polski węgiel - podkreśla Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Nikt węgla nie chce, ani rząd, ani też niektóre samorządy.

- To, co mamy, to jest węgiel, musimy go pielęgnować - odpowiada marszałek Sekuła i dodaje, że może tą przyszłością regionu będą nowe techniki transportowe, a może medycyna i techniki medyczne? Może.

Samorządy chorują

W skali całego kraju samorządom brakuje rocznie na realizację zadań 8 mld zł. Notują spadek dochodów, są zadłużone, choć jeszcze umiarkowanie.

System finansowania samorządów jest chory, ale minister finansów nie widzi gorączki, bo stłukł termometr. Tak uważają samorządowcy.

- Minister Rostowski unika nas, jak może, dokłada obowiązki pozbawiając nas możliwości rozwojowych - twierdzi Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca. - Ograniczamy inwestycje, m.in. mniej remontujemy i mniej budujemy dróg. Przepisy narzucają nam kolejne podwyżki w oświacie. Dokładać musimy do szpitali , policji, inspekcji budowlanej, spada na nas coraz więcej spraw socjalnych.

Prezydent Górski oczekuję od ministra finansów indywidualnego podejścia do każdego samorządu. Jeden musi żyć za 2 tys. zł rocznego podatku od mieszkańca, a są takie, które mają 20 tys. zł od mieszkańca, bo na ich terenie jest kopalnia miedzi czy węgla. Generują olbrzymie dochody z podatku od nieruchomości. I ten bogaty, i ten biedny zadania ma te same.

Aglomeracja, ale po co?

Samorządom będzie jeszcze trudniej znaleźć własne środki, by korzystać z unijnych dotacji w nowym rozdaniu w latach 2014-2020. Jak z tego wybrną? Nie wiadomo. Jedno jest pewne, że samorządy nie potrafią ze sobą współpracować, by żyć oszczędniej, i do tego się szczerze przyznają.

Unia Europejska postanowiła sama zmotywować miasta do współpracy. W ramach programu pilotażowego 5 proc. planowanego funduszu regionalnego pójdzie do miast z przeznaczeniem na współpracę z ich otoczeniem. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego planuje przekazać te pieniądze do 18 miast wojewódzkich (dwa województwa mają dwa ośrodki administracyjne). Na Śląsku nie będą to jednak Katowice, ale cała aglomeracja śląska. Katowice będą musiały się porozumieć z Gliwicami czy Sosnowcem. Inaczej tych pieniędzy nie spożytkują.

- Czy uda się w ten sposób przełamać opory przed partnerstwem, trudno przewidzieć - mówi Jan Olbrycht, europoseł, współtwórca tego pilotażu.
Kosz z projektami aglomeracyjnymi jest od dawna pełny, zgody na ustawowe rozwiązania nie ma i nie będzie w najbliższym czasie.

- Skoro współpraca dobrowolna między samorządami nie wychodzi, może trzeba ją narzucić - dodaje poseł Olbrycht. - Ustawa narzuci zestawowi gmin obowiązek wspólnego wykonywania określonych w ustawie zadań w sferze usług, w szczególności usług komunalnych. Nie pojawi się władza aglomeracyjna, która budzi tak wiele kontrowersji. Najwyższy czas to uporządkować.

Górniczy pióropusz

Jest dobra wiadomość dla absolwentów liceów, choć niedobra dla edukacji.

- Już w 2015 roku liczba maturzystów zrówna się z liczbą miejsc na studia w publicznych uczelniach, a to są ostatnie roczniki wyżu demograficznego. Potem będzie gorzej - mówi Joanna Kluzik-Rostowska, poseł na Sejm RP, zastępca przewodniczącego Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. - Rozpocznie się rywalizacja o studentów między uczelniami publicznymi i niepublicznymi. Pozostaje pytanie, czy rynek potrzebuje tylu wykształconych humanistów.

Joanna Przetakiewicz, która stworzyła świetnie prosperujący dom mody w Polsce (butik ma także w Katowicach i u Harrodsa w Londynie,) wymienia, kogo poszukuje na rynku: hafciarek, modelarzy, a przede wszystkim krawcowych. - To są już niemal zawody zapomniane, a bez nich nie zrealizuję projektów - mówi Przetakiewicz i sugeruje, by rząd coś z tym zrobił. - W Wielkiej Brytanii jest 800 tys. miejsc pracy tylko związanych z modą. A my ciągle jeszcze nie jesteśmy zmęczeni elegancją i glamourem, jak Francuzi.

Kształcenie techniczne? Nie ma takiego trendu. W Austrii bez pracy jest 6-7 proc. młodych ludzi. Połowa budżetu socjalnego idzie tam na wsparcie bezrobocia wśród młodych. W woj. śląskim aż 30 proc. bezrobotnych to ludzie do 25. roku życia. I nic nie mamy im do zaproponowania.
Kompetencje kulturowo-mentalne przesądzają o tym, które narody wygrywają, a które przegrywają. Dotyczy to także rywalizacji międzyregionalnej. Tymczasem woj. śląskie, jak żartobliwie zauważa publicysta Jacek Żakowski, kojarzy się tylko z górniczym pióropuszem, a nie, na przykład, z kreatywną kulturą. - To nie jest kraina dizajnu, w dodatku zanurzona w regionalnej kulturze - mówi Żakowski. Uwagę należy skierować pod adres katowickiej ASP, gdzie wzornictwo przemysłowe jest od lat, do Ośrodka Badań i Dokumentacji nad Kulturą Materialną i Wzornictwem w Cieszynie. Skoro mamy sukcesy, dlaczego nie umiemy ich wykorzystać?

Teoria dwóch pigułek

Liczba ludności woj. śląskiego zmniejszy się o ponad 530 tys. To tak, jakby dziś z mapy regionu wymazać Katowice, Chorzów, Siemianowice i Świętochłowice.

Wyludni się przede wszystkim Sosnowiec (straci kolejne 52 tys. mieszkańców), Katowice (50 tys.), Częstochowa (41 tys.), Bytom (34 tys.). Najmniejszy spadek zanotuje Chorzów (4,2 tys.), Rybnik (10 tys.), Bielsko (16 tys.). Opole, które wyludnia się bardziej, ma Specjalną Strefę Demograficzną, by analizować, dlaczego ludzie wyjeżdżają i dokąd.

- Młodzi Opolanie wyjeżdżają do Wrocławia, a nie do Katowic - mówi Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha, który prowadzi tam badania. - Operujemy stereotypami, że masowo wyjeżdżają do Niemiec.To kolejna porażka sląskich autonomistów, którzy marzą o wielkim Górnym Śląsku. Opolan przyciąga metropolia wrocławska, a nie katowicka. Coś robimy, żeby ich zachęcić do zmiany kierunku migracji? Śląsk się starzeje, to nic nowego, ani to, że system emerytalny ciągną na dno też górnicy. - Nad każdym środowiskiem, prędzej czy później, zapanuje ekonomia. Z matematyką nie zwyciężyła nawet niezwyciężona Armia Czerwona. Nie wygrają z nią także górnicy - twierdzi Gwiazdowski.

- Jak górnicy będą nas ciągnęli na dno, to znajdziemy się tam razem z nimi. System emerytalny Bismacka doszedł do ściany.

Rozmontowaliśmy go dwoma pigułkami, jak mówi Gwiazdowski: penicyliną i pigułką antykoncepcyjną. Żyjemy dłużej, rodzimy mniej dzieci. Ponad 80 proc. rodzin wielodzietnych w Polsce potrzebuje pomocy państwa. - Równa emerytura dla wszystkich, jak jest w Kanadzie, Australii - dodaje Gwiazdowski. - Za ciężką pracę górnik zarabia więcej od nauczycielki. Na emeryturze górnik i nauczycielka mają takie same żołądki.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przemysł musi wrócić na Śląsk! Bo idzie bieda [KOMENTUJĄ BUZEK, SEKUŁA I INNI] - Dziennik Zachodni