Adam Drewniok, od ponad ćwierć wieku basista grupy Carrantuohill. Wielbiciel historii (okresu XX wieku), żużlowych zmagań i wszystkiego, co związane z legendarną grupą The Beatles. Gdy dowiedział się, że 22 czerwca w Warszawie zagra Paul McCartney, od razu poprosił o... przesunięcie koncertu Carrantuohill, który tego dnia muzycy mieli już zabukowany. Na szczęście organizator zgodził się przełożyć go o jeden dzień. O tym, że Adam potrafi gadać o Beatlesach całymi godzinami, wie każdy, kto niechcący w rozmowie zahaczył o temat słynnej "czwórki z Liverpoolu". O tym, że jest też "bitelsowskim" kolekcjonerem, przekonałam się podczas spaceru. Po jego domu. Nie muszę dodawać, że pełnym różnych pamiątek.
Dom w jednej z rybnickich dzielnic. Adam wita nas ubrany, rzecz jasna, w koszulkę The Beatles. Jak się potem okaże, jedną z bardzo wielu.
Sypialnia na piętrze. Chyba jedno z najbardziej "bitelsowskich" miejsc w domu. W oczy rzuca się wiszący nad biurkiem plakat słynnej Abbey Road, po której dumnie spacerują Paul i spółka. - Byłeś tam? - pytam.
- Byłem i tak samo przechodziłem tą ulicą razem z kolegami z Carrantuohill - Adam błyskawicznie odpowiada.
Na biurku leży kilka kalendarzy. Wiadomo, jakiej grupy. Obok, na półce pokaźna kolekcja kubków z wizerunkiem muzyków z Liverpoolu. - Kubki są z różnych wojaży, większość jest z Polski, dużo w tym jest podarunków - mówi Adam i sięga głębiej po prawdziwą perełkę. - A tu fajna rzecz, którą podarował mi mój perkusista, czyli łyżeczka do herbaty w kształcie gitary basowej Paula McCartneya - podkreśla.
Półka, co nie dziwi, wypełniona jest singlami. Ale są też dwie grube księgi. Kroniki własnoręcznie stworzone przed artystę na bazie prasowych wycinków. - Już jako młody synek zacząłem zbierać te wycinki. Te pochodzą z lat 60., 70., 80., 90. - opowiada, przewracając kolejne strony pierwszej kroniki.
Od najmniejszych informacji po rozkładówki i plakaty. Każdy tekst skrupulatnie opisany z datą i miejscem publikacji. Wśród nich m.in. informacje ze "Świata Młodych" czy z "Przekroju", który kupowała mama, a nawet z pisma wydawanego przez ambasadę brytyjską w Polsce, bardzo trudno dostępnego. - Całe moje Technikum Budowlane wiedziało, że zbieram rzeczy dotyczące Beatlesów i pomagało mi. Te kroniki są dla mnie cenne. To jest mój wkład w historię zespołu The Beatles - uśmiecha się basista.
Wróćmy do koszulek. - Mam wszystkie wyciągnąć? - Adam pyta tylko retorycznie i za moment wynurza się z małej wnęki w sypialni (garderoby) z naręczem wieszaków, na których dumnie wiszą koszulki. - Ale to jest dopiero połowa - rzuca. 19, 20, 21... - liczy koszulki. - Jeszcze mam w praniu - uśmiecha się.
"Koszulkomanią" zarażona jest także jego młodsza córka, Ania. Właścicielka kilkunastu sztuk. - Ania często przynosi informacje, że widziała nową koszulkę, a tata wyciąga portfel i płaci za dwie sztuki. Dla niej i dla siebie - dodaje basista.
Także w pokoju Ani nie brakuje akcentów "beatlesowskich". Ania uczy się w szkole muzycznej w Rybniku. To ona poprosiła, by powiesić w jej pokoju "Beatles Story", taką małą encyklopedię dotyczącą zespołu. - Córka potrafi zagrać większość rzeczy The Beatles. I nie jest przypadkiem, że jej gitara ma pasek w barwach Wielkiej Brytanii - mówi.
Schodząc na dół, zatrzymujemy się na półpiętrze, gdzie są trofea Carrantuohill, wiszą też gitary. Najcenniejszą przynosi nam Adam. - To jest tak zwany Hofner Violin Bass. To jest gitara basowa, której Paul McCartney używał od pierwszych płyt. Od 1962 roku do 1965-66 roku, gdy podarowano mu gitarę, która nazywała się Rickenbacker. Jej kopię, ale pięciostrunową, robi mi w tej chwili Roman Rolka, lutnik z Mysłowic - mówi. Zaś Hofner Violin Bass ma dzięki Markowi Bagiń-skiemu, który mieszka w USA. - Zależało mi, by mieć taki bas. Użyłem go tylko raz. Gram sobie na nim w domu - zdradza, wskazując na pasek przy gitarze. - Pasek wisiał sobie w Muzycznej Owczarni (miejsce pracy twórczej w Jaworkach) wśród innych trofeów.
- Zapytałem właściciela, skąd go ma. A on odpowiada, że pasek dał mu Henry McCullough. Ten sam, który grał z McCartneyem, Hendrixem... Zachwyciłem się tym i opowiedziałem mu o fascynacji Beatlesami. A on dał mi ten pasek - opowiada.
Jesteśmy już na dole, w salonie. Od razu Adam pokazuje najświeższy nabytek - płytę, którą kupił podczas ostatniej podróży do Barcelony. Ale największe kolekcje analogowych płyt skrywa sporych rozmiarów komoda. Jest tu cała dyskografia Beatlesów - reedycje, płyty wydane na Zachodzie, rosyjskie, węgierskie wersje... - Wcześniej miałem nagrania na kasetach, które nagrywało się z radia. Płyty to była sprawa późniejsza, zacząłem od 1976 roku. Jak tata jeździł na Zachód, to przywoził mi płyty - podkreśla.
Myślałeś kiedyś, ile pieniędzy wydałeś? - zastanawiam się. - W związku z tym, że mam takie a nie inne hobby, to nie mam oszczędności i jestem dość spokojnym człowiekiem. Oczywiście, mam takie środki, które pozwalają myśleć o jakimś bieżącym wyjeździe, ale nie poruszam się żadnym porsche, tylko jeżdżę zwykłym, kilkuletnim samochodem - zdradza. A dom wybudował jeszcze w czasach, gdy otrzymał drobny spadek po babci i wujku. - Wtedy wszystkie pieniądze władowałem w ten dom - dodaje. Także w gabinecie sporo jest pamiątek. Dwie półki pełne książek poświęconych Beatlesom, ekskluzywny duży box z płytami, a ponadto kartki, znaczki, opaski na nadgarstek... - Tę opaskę zrobiła mi Ania - pokazuje jedną z nich.
W kolekcji są też... karty do gry. Z Beatlesami. - Karty nie są do grania, tylko do oglądania - mówi tasując talię. - Co wypadło? Joker - podsumowuje.
Może to znak, że upragnione spotkanie z Paulem dojdzie do skutku. Bo nie trzeba dodawać, że na warszawski koncert Paula wybiera się, i to z całą rodziną.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?