Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:2 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Czwarta z rzędu porażka Niebieskich

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:2
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:2 Lucyna Nenow
Piłkarze Ruchu doznali czwartej porażki z rzędu wliczając w to pojedynek PP z Lechem. Niebiescy w meczu otwierającym 11 kolejkę ekstraklasy przegrali z wiceliderem ze Szczecina 0:2 kończąc tę rywalizację w dziewiątkę. Bohaterem spotkania w Chorzowie był Takafumi Akahoshi, który strzelił wszystkie bramki. Pogoń jest jedynym zespołem w lidze, który w tym sezonie nie przegrał jeszcze spotkania.

Japończyk przez 28 spotkań nie potrafił zdobyć gola, ale na nieszczęście chorzowian skuteczność odzyskał właśnie teraz. Przed tygodniem strzelił bramkę Jagiellonii, a w piątek na Cichej aż dwa razy wpisał się na listę strzelców. Pierwszą bramkę Akahoshi zdobył z minimalnego spalonego, a asystę przy tym trafieniu zaliczył Marcin Listkowski. 17-letni napastnik szczecinian po raz pierwszy wybiegł na boisko w podstawowej jedenastce zastępując w ataku Łukasza Zwolińskiego. Zostawienie przez trenera Czesława Michniewicza na ławce najskuteczniejszego snajpera Pogoni było karą dla Zwolińskiego za to, że w poprzednim spotkaniu sam postanowił egzekwować jedenastkę, choć nie był do niej wyznaczony i zmarnował karnego.

Akahoshi jeszcze przed przerwą zdobył drugiego gola, a spory udział przy tej bramce miał Maciej Urbańczyk. Pomocnik Niebieskich stracił przed własnym polem karnym piłkę na rzecz Mateusza Matrasa, a ten prostopadłym podaniem wypuścił w bój Japończyka, który nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem. Dwa celne strzały gości w I połowie przyniosły im dwa gole.

Szczecinianie do przerwy byli zespołem lepszym, a okazje na kolejne bramki zmarnowali najpierw Jarosław Fojut, a później Takuya Murayama. Ruch grał bez werwy, lecz też miał swoje okazje. Strzały z dystansu Kamila Mazka i Macieja Urbańczyka zostały jednak zablokowane, a uderzenia z bliska głową Mariusza Stępińskiego mijały światło bramki Pogoni.

Jeżeli po zmianie stron ktoś oczekiwał szturmu Ruchu, to srodze się zawiódł. Niebiescy wprawdzie starali się atakować, ale w ich poczynaniach brakowało tak charakterystycznej dla nich wcześniej determinacji. Z wolnego strzelał Patryk Lipski, a z bliska głową Rafał Grodzicki i to właściwie były wszystkie groźne akcje chorzowian po przerwie.

Gospodarze dalej grali katastrofalnie w obronie i niewiele brakowało, by po kiepskim rozegraniu piłki przez Ruch trzeciego gola dla Pogoni nie strzelił Łukasz Zwoliński, który w II połowie pojawił się na murawie. Od 70 minuty Ruch musiał radzić sobie w dziesiątkę, bo z boiska wyrzucony został Grodzicki. Kapitan chorzowian z faul na Zwolińskim ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, która wyklucza go z gry w następnym spotkaniu ligowym w Poznaniu. Już w doliczonym czasie gry za faul na wychodzącym na czystą pozycję Zwolińskim czerwoną kartką ukarany został Marek Szyndrowski.

Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 0:2 (0:2)

Bramki 0:1 Takafumi Akahoski (23), 0:2 Takafumi Akahoshi (45)

Sędziował Sebastian Krasny (Kraków)
Widzów 6377
Żółta kartka Grodzicki (Ruch)
Czerwone kartki Grodzicki (70, Ruch – za drugą żółtą), Szyndrowski (90+3)

Ruch Putnocky – Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Szyndrowski – Mazek (69. Gigołajew), Urbańczyk (46. Iwański), Lipski, Surma, Zieńczuk (86. Szewczyk) – Stępiński

Pogoń Kudła – Rudol, Fojut, Czerwiński, Lewandowski – Murayama (65. Małecki), Murawski, Akahoshi (84. Walski), Matras, Frączczak – Listkowski (56. Zwoliński).

*Oto zakręt mistrzów w Katowicach. Każdego dnia ktoś ląduje na barierkach
*Marsz przeciw imigrantom w Katowicach ZDJĘCIA + WIDEO
*Adamek - Saleta ZDJĘCIA + WIDEO CAŁA WALKA
*Merkury Market w Rybniku otwarty! ZOBACZ KONIECZNIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!