Sam książę podkreślił, że nie przywiązuje wagi do tytułu, chociaż ze swoich przodków jest oczywiście dumny.
- Ponieważ współcześnie nie używa się tytułów, staram się zachowywać jak każdy normalny, porządny człowiek. To, co zainwestowali we mnie moi rodzice, ucząc mnie pewnych wartości polsko- chrześcijańskich, to było kiedyś naturalne w większości rodzin polskich. Nie widzę więc specjalnej różnicy między metodą jaką mnie wychowywano. Najważniejsze jest to, żebyśmy te wartości mogli przekazać naszym dzieciom i wnukom - mówił podczas spotkania.
Podczas spotkania opowiadał o swojej społecznej działalności na obczyźnie, a także o tym, jak zachować łączność z krajem rodzinnym.
- Moją rolą było m.in. łagodzenie konfliktów między organizacjami, co było konieczne do realizacji wspólnych działań i wspierania polskich szkół czy kościołów, organizowania wykładów - opowiadał.
Chociaż od dwóch lat nie jest już prezesem Kongresu Polonii, nie żałuje. - Wreszcie mogę mówić dokładnie to, co chcę. Jako prezesowi nie zawsze mi wypadało - mówił.
Więcej o życiu współczesnego arystokraty za tydzień, 16 października na łamach DZ.
*Koszmarny wypadek w Bytomiu. Dlaczego ciężarówka zmiażdżyła fiata i zabiła młoda kobietę?
*Rolnik szuka żony ODC. 5 ZDJĘCIA + WIDEO
*Nowe mieszkanie w Katowicach może być Twoje
*Straszny wypadek w McDonaldsie: Dziewczynka ma poparzenia 4. stopnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?