Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[FINAŁ LIGI MISTRZÓW] Trzech Piszczków na Wembley. Łukasz Piszczek zaprosił rodzinę z Goczałkowic

Jacek Sroka
Łukasz Piszczek
Łukasz Piszczek ARC
Finał Ligi Mistrzów w sobotę, 25 maja. W sobotnim finale Ligi Mistrzów na stadionie Wembley będzie aż trzech Piszczków. Na boisku zobaczymy obrońcę Borussii Dortmund Łukasza Piszczka, a z trybun wspierać go będą mieszkający w Goczałkowicach tata Kazimierz i brat Adam, którzy również wybierają się do Londynu.

Finał Ligi Mistrzów już w sobotę, 25 maja.

- Jedziemy z drugim synem na Wembley, bo Łukasz załatwił nam bilety na ten mecz - powiedział Kazimierz Piszczek. - To wielkie wydarzenie zarówno dla polskiej piłki jak i naszych Goczałkowic. Po raz pierwszy w historii w finale Ligi Mistrzów zagra aż trzech Polaków, a zawodnik pochodzący z naszej miejscowości będzie walczył o najcenniejsze klubowe trofeum w europejskiej piłce.

ZOBACZ KONIECZNIE:
GDZIE ZOBACZYĆ PUBLICZNIE ZE ZNAJOMYMI FINAŁ LIGI MISTRZÓW? ZOBACZ TUTAJ

Mieszkańcy Goczałkowic będą mogli obejrzeć mecz Borussii Dortmund z Bayernem Monachium na dużym telebimie o wymiarach 9 x 5 m, który zostanie ustawiony w hali sportowej GOSiR. Początek transmisji zaplanowano w sobotę o godz. 20.30.

Piszczkowie lecą do Londynu już w piątek.

KTO WYGRA FINAŁ LIGI MISTRZÓW?
WALDEMAR FORNALIK: WIERZĘ W BORUSSIĘ!

- Z Łukaszem raczej nie zobaczymy się przed meczem, bo nie chcemy mu zawracać głowy w najważniejszym momencie jego sportowej kariery. Może uda się nam spotkać po spotkaniu, ale to też nie jest do końca pewne, bo wiadomo, że syn podróżuje razem z całą drużyną Borussii - stwierdził ojciec piłkarza.

Nie trzeba chyba dodawać, że Kazimierz Piszczek, podobnie jakcała Polska, będzie w sobotę kibicował drużynie z Dortmundu. Py-tany o swój typ na wynik tego spotkania zawiesza jednak głos, bo doskonale zdaje sobie sprawę z wyzwania jakie stoi przed Borussią.

- Obie drużyny znajdą się z Bundesligi jak łyse konie, więc na pewno nikt nikogo niczym nie zaskoczy. O tym kto zdobędzie Puchar Europy zadecyduje więc tak naprawdę dyspozycja dnia. Większość fachowców za faworyta uważa Bayern Monachium, który z dużą przewagą nad Borussią zdobył mistrzostwo Niemiec, ale przecież w lidze oba mecze tych drużyn zakończyły się remisami 1:1, więc widać z tego, że drużyna z Dortmundu potrafi grać z Bawarczykami. Jeśli Łukasz i jego koledzy z drużyny zagrają w finale tak jak w pierwszym półfinałowym meczu z Realem Madryt, to są w stanie wygrać Ligę Mistrzów - dodał na zakończenie Kazimierz Piszczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!