Dziwne listy do pani K.

Czy jeżeli któregoś dnia autobusowy gapowicz poda nasz adres do korespondencji, to już nie uwolnimy się od przesyłek, które będą przychodziły do niego - tak jakby mieszkał w naszym domu? Wygląda na to, że tak, z tym, że trafią do nas tylko pisma od oszukanego przewoźnika.

Nasz Czytelnik z Sosnowca jest w gorszej sytuacji, bo trafiają do niego pocztowe przesyłki z różnych instytucji, kierowane do pani, która nigdy nie mieszkała pod adresem podawanym na przesyłkach. A nadawcy są bardzo poważni, m.in. Urząd Skarbowy w Sosnowcu i wrocławski oddział towarzystwa ubezpieczającego samochód tej pani.

CZY MOŻESZ ZAREKLAMOWAĆ NIEDORĘCZONE PRZEZ POCZTĘ PRZESYŁKI [DOWIEDZ SIĘ Z DZ]

- Sprawa jest tajemnicza. Przez wiele miesięcy nie udało mi się jej rozwikłać - mówi pan Włodzimierz C. z Sosnowca, który prosi o zachowanie do wiadomości redakcji personaliów i adresu, bo a nuż komuś przyjdzie do głowy zrobić mu jakiś dodatkowy żart. - Już od połowy 2012 roku otrzymuję przesyłki adresowane do pani Kingi K. Mieszkamy z żoną w tym domu od 40 lat i zapewniam, że nikt o takich personaliach nigdy nie był tu zameldowany. Nigdy nie mieliśmy też żadnego lokatora.
Z początku pan C. odsyłał dziwne przesyłki do Urzędu Pocztowego nr 14 przy ulicy Gospodarczej 32 w Sosnowcu - właściwego dla jego miejsca zamieszkania. Lecz gdy któregoś dnia listonosz przyniósł przekaz z Urzędu Skarbowego na około 800 złotych, uznał, że sprawa stała się poważna.

- Oczywiście, żona tego nie odebrała, bo to nie było do nas. Ale jaką mam pewność, że ktoś mi kiedyś nie zarzuci, iż ja te pieniądze wziąłem, skoro nie dotrą do prawowitego właściciela bez adresu jego faktycznego zamieszkania. Nie chcę, aby mi kiedyś jakiś komornik zajął konto z powodu osoby, której nie znam i nie chcę znać. Zależy mi tylko na tym, aby te cudze przesyłki już nie były do mnie wysyłane i listonosz mi ich nie przynosił - tłumaczy pan Włodzimierz C.
Dlatego 18 lutego 2013 r. wysłał list do kierownika UP nr 14: "Zawiadamiam, że pod adresem (...) w Sosnowcu nie mieszka i nie mieszkała żadna osoba o nazwisku (...) i nie jest mi ona znana". Odpowiedź nadesłaną z Urzędu Pocztowego nr 14 publikujemy poniżej.

Poszedł też do Wydziału Meldunkowego Urzędu Miasta w Sosnowcu, by sprawdzić, czy ktoś kiedyś nie zameldował się pod tym adresem bez jego wiedzy i zgody. W urzędzie sprawdzono całą historię meldunkową tego domu. Nie znaleziono żadnego śladu meldunku pani Kingi K., ani kogokolwiek.

- Skąd więc te przesyłki, na dodatek z różnych instytucji - pyta bezradny Czytelnik. - Podobno ktoś taki mieszka pod identycznym adresem w Katowicach, ale czy to możliwe, by wszyscy się mylili i wysyłali przesyłki do Sosnow-ca? Na poczcie twierdzą, że mi nie pomogą, bo adres wypisany na kopercie to rzecz święta - dodaje.

Poczta Polska honoruje zły adres

Redakcja DZ zwróciła się do Urzędu Skarbowego w Sosnowcu, aby wyjaśnić, jak to się stało, że wysłano pieniądze do podatnika, który nie mieszka w Sosnowcu pod wskazanym adresem. Wszak w dokumentach kierowanych do jakiegokolwiek urzędu skarbowego musi być prawidłowy adres podatnika. W odpowiedzi wyjaś-niono nam, że była to zwykła pocztowa pomyłka, ponieważ pani Kinga K. mieszka pod identycznym adresem, tyle że w Katowicach.

POMYSŁ POCZTY, JAK MOTYWOWAĆ LISTONOSZY [CZYTAJ]

Pismo, jakie otrzymał Czytelnik w odpowiedzi na prośbę, aby Poczta Polska nie kierowała przesyłek do osoby, która nie mieszka i nigdy nie mieszkała w jego domu, nie zostawia złudzeń. Uciążliwość, na którą jest narażony pan Włodzimierz C., nie zostanie usunięta, ponieważ na poczcie nikt nie docieka, czy adres jest prawdziwy.
List musi być dostarczony do miejsca, które jest podane na przesyłce.
"Odpowiadając na Pana wniosek o niekierowanie korespondencji wniesiony do UP nr 14, sprawa została rozpoznana i załatwiona na zasadach ustalonych przepisami kodeksu postępowania administracyjnego i odrzucona jako niemożliwa do zrealizowania". (...)

"Informujemy, że Poczta Polska SA ma ustawowy obowiązek każdorazowego podjęcia próby doręczenia przesyłki pod adres wskazany na przesyłce". JJ

Jak można przerwać błędne koło
Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej SA:

Poczta Polska ma ustawowy obowiązek każdorazowego podjęcia próby doręczenia przesyłki pod taki adres, jaki jest wskazany na przesyłce. Jej zwrot do nadawcy spowodowany tym, że adresat nie mieszka pod podanym adresem, może nastąpić wyłącznie po stwierdzeniu przez listonosza - w momencie próby doręczenia danej przesyłki - że adresat faktycznie jest nieznany i nie mieszka pod adresem podanym na przesyłce. Może to nastąpić na przykład na podstawie oświadczenia osób zamieszkujących pod danym adresem - w momencie próby doręczenia przesyłki.

*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO