Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Piast 2:2. Lider ratuje remis po dwóch rzutach karnych [RELACJA]

Leszek Jaźwiecki
Podbeskidzie - Piast
Podbeskidzie - Piast Jacek Drost
W historii spotkań w ekstraklasie Podbeskidzie jeszcze nigdy nie wygrało z Piastem. Nie zmienił tej niechlubnej statystyki także mecz w 12. kolejce. Podbeskidzie, choć dwa razy prowadziło, podzieliło się punktami z liderem. Dla gliwiczan to pierwszy remis w rozgrywkach. Dwie bramki dla gości zdobył Kamil Vacek z rzutów karnych.

Od pierwszych minut obie drużyny postawiły na atak. Po trzech groźnych akcjach gospodarzu do głosu doszli piłkarze z Piasta. Ich akcje było nie tylko groźniejsze,m ale prowadzone w dobrym tempie i sprawiały wiele problemu obrońcom Podbeskidzia. Wydawało się, że bramka do lidera z Gliwic to tylko kwesta czasy, kiedy przed szansą wyjścia na prowadzenie stanęli gospodarze. Jakub Kowalski nie wykorzystał jednak okazji i Jakub Szmatuła nie miał problemu z obroną jego strzału.

Chwilę później było groźnie pod bramką Górali. Josiop Barisić strzelił jednak wzdłuż bramki, a na nadbiegający Sasa Zivec nie trafił w piłkę. W końcu kibice w Bielsku-Białej doczekali się bramki. Prawą stroną boiska z piłka pognał Adam Mójta i wrzucił ją w pole karne Piasta. Mateusz Możdżeń nie zdołał jej dotknąć, ale zamykający akcję Mateusz Szczepaniak nie miał z tym problemu i Podbeskidzie objęło prowadzenie.

Gol rozzłościł piłkarzy z Gliwic, którzy podkręcili tempo i w 35 mogli wyrównać. Słoweniec Uros Korun nie trafił jednak do bramki z 4 metrów. Nie zniechęciło to gości do ataków, ale znowu bliżsi strzelenia bramki byli gospodarze. Japończyk Kohei Kato przegrał jednak pojedynek z bramkarzem Piasta.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było w 42 minucie. Frank Adu Kwame nieprzepisowo zatrzymał w polu karnym Marcina Pietrowskiego i sędzia podyktował rzut karny. Pewnie zamienił go na bramkę Kamil Vacek.

Po przerwie widać było, że Podbeskidzie nie zrezygnowało z przerwania fatalnej serii w meczach z Piastem. Bielszczanie w ekstraklasie jeszcze nie wygrali z zespołem z Gliwic (6 porażek i 2 remisy). W 53 min gospodarze po raz drugi wyszli na prowadzenie. Po interwencji Szmatuły piłkę przejął aktywny w tym meczu Kato podał do Możdżenia, a ten z 17 metrów nie dał szans bramkarzowi gości.

Na tym emocje w Bielsku jeszcze się nie zakończyły. Piast rzucił się do odrabiania strat, ale robił to bardzo nieporadnie. Z pomocą gościom przyszedł Jakub Kowalski, który faulował w polu karnym Patryka Mraza i sędzia Paweł Raczkowski po raz drugi zdecydowanie na jedenastkę. Vacek znowu uderzył precyzyjnie doprowadzając do remisu.

- Dobrze weszliśmy w to spotkanie, ale potem musieliśmy dwa raz gonić wynik. W tych warunkach nie było to łatwe - podsumował spotkanie trener gości Radoslav Latal.
- Emocje są skrajne - z jednej strony szkoda punkty, z drugiej mieliśmy też trochę szczęścia, bo Piast miał kilka dobrych sytuacji strzeleckich - dodał trener gospodarzy Robert Podoliński.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 2:2 (1:1)

1:0 Mateusz Szczepaniak (29), 1:1 Kamil Vacek (43-karny), 2:1 Mateusz Możdżeń (53), 2:2 Kamil Vacek (84-karny)

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów 4598

Podbeskidzie Zubas - Pazio, Nowak, Deja, Mójta - Kowalski (90+1 Jonkisz), Kato, Możdżeń, Sokołowski, Adu Kwame (54. Hiszpański) - Szczepaniak (90. Demjan)

Piast Szmatuła - Korun, Osyra, Hebert (68. Mak), Mraz - Pietrowski, Murawski, Badia (62. Musiolik), Zivec (77. Moskwik) Vacek, Barisić

Żółte kartki Pazio, Sokołowski, Zubas, Demjan - Pietrowski, Mraz, Mak


*Policjanci z Częstochowy skasowali film, na którym biją chłopaka. Ale jest drugi ZOBACZ?
*Wielki powrót Kamila Durczoka. Dawny szef Faktów TVN zadebiutował w nowej roli
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Rolnik szuka żony. Co wydarzy się w odcinku 7?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!