Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KWK Kazimierz-Juliusz: miasto przejmie kolejkę, likwidacja łaźni to plotka? [FOTO]

TOS
Arkadiusz Gola
Co dalej ze skansenem górniczym w miejscu kopalni Kazimierz-Juliusz? Nie wiadomo. Minął miesiąc od konferencji, którą społecznicy z Kazimierza Górniczego zorganizowali w Miejskim Domu Kultury Kazimierz, na której wszyscy obecni popierali ideę przekształcenia ostatniej zagłębiowskiej kopalni w muzeum. Czy za słowami poszły jednak czyny? Na dniach ma się odbyć spotkanie na którym miasto wstępnie przejmie od SRK kolejkę wąskotorową. Pojawiają się jednak plotki o likwidacji łaźni łańcuszkowej czy lampowni na kopalni. Co na to Spółka Restrukturyzacji Kopalń?

- W dalszym ciągu szukamy wsparcia i pomocy wśród rządzących. Niestety okres wyborczy nie sprzyja merytorycznym rozmowom i realnym działaniu ponieważ wszyscy niestety zajęci są kampanią wyborczą. Po wyborach wystosujemy ponownie apel do nowo wybranych parlamentarzystów o podjęcie działań w celu stworzenia warunków do utworzenia Muzeum Górnictwa. Będziemy również zabiegać o spotkanie ze stroną rządową – z przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Ministerstwa Gospodarki. Na konferencji usłyszeliśmy wiele konkretów ze strony władz miasta i cały czas czekamy na podjęcie odpowiednich działań w celu ich realizacji. Zaoferowaliśmy swoją pomoc i chęć udziału w tworzeniu Muzeum Górnictwa – nasza propozycja jest dalej aktualna. Apelowaliśmy również o stworzenie zespołu ds. zagospodarowania terenów po Kopalni, ale niestety nasza prośba nie została wysłuchana. Mamy nadzieję, że najbliższe posiedzenia zespołu ds. rewitalizacji dzielnicy Kazimierz Górniczy będą poświęcone powstaniu Muzeum - mówi "DZ" Łukasz Krawiec ze Stowarzyszenia Rozwoju Kazimierza Górniczego.

SRK ogłosiła tymczasem przetarg na rozbiórkę kilkunastu budynków na terenie kopalni. To biuro oddziału kolejowego, wiata szybowa i spawalnia, wiata z częściami wentylacji, komora dla remontu obudów zmechanizowanych, olunkownia, pomieszczenie piły do połowic i desek, magazyn drzewny, magazyn materiałów sypkich, budynek biura, spawalni i warsztatu naprawy wózków widłowych, paczkowalnia i hala letnia lokomotywowni.

- Budynki przeznaczone do rozbiórki nie przedstawiają żadnej wartości w kontekście wykorzystania ich na potrzeby Muzeum Górnictwa Zagłębia Dąbrowskiego. Natomiast trzeba ogłoszenie tego przetargu traktować jako pierwsze ostrzeżenie i przypomnienie, że proces likwidacji kopalni cały czas trwa i musimy działać, by ratować co cenniejsze elementy kopalni. Oczywiście, najważniejszy cały czas dla nas jest budynek główny kopalni z cechownią, w którym pisała się historia kopalni i dzielnicy, łaźnia łańcuszkowa, lampownia, wieża szybowa z maszynownią oraz sztolnia ćwiczebna. To powinien być trzon Muzeum Górnictwa - mówi Łukasz Krawiec.

O wiele bardziej niepokojące niż przetarg są jednak pojawiające się wśród byłych górników i społeczników wieści mówiące o rozpoczęciu likwidacji łaźni łańcuszkowej i lampowni. Te charakterystyczne, a w tym przypadku również oryginalne dla kopalni miejsca miały być jednym z atutów powstającego skansenu. SRK jednak zaprzecza tym nowinom.
- To informacje nieprawdziwe, ale zupełnie świadomie kolportowane. Likwidacja przebiega zupełnie inaczej niż wydaje się tym, którzy zainteresowani są nadawaniem sprawie elementu sensacji. Został przyjęty i zatwierdzony plan likwidacji i będzie on realizowany - odpowiada Witold Jajszczok, rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Przyjęty w grudniu ubiegłego roku plan likwidacji kopalni obejmuje lata 2015-2018. Część dołowa ma być zlikwidowana do końca 2016 roku, powierzchnia i pozostały majątek - do końca 2016 roku. Sprzedaż mieszkań już trwa, ale z 1841 sprzedanych zostało na razie zaledwie 49. W przypadku kolejnych 20 sprawa jest "blisko końca", w 40 innych przypadkach rozpoczęta została procedura sprzedaży.

- Najbardziej długotrwałe są prace przygotowawcze o charakterze prawnym. Wydzielenie majątku czy podział ksiąg wieczystych trwa i zajmuje od sześciu do dziewięciu miesięcy. Prace koncepcyjne przy podziale gruntów i majątku pod kątem przyszłej sprzedaży trzeba robić tak, by nie ograniczać możliwości przyszłych właścicieli. Jesteśmy w stałym kontakcie z miastem, bo zainteresowane jest niektórymi gruntami, budynkami i infrastrukturą. Wiemy też o planach stowarzyszeń lokalnych miłośników historii - informuje Witold Jajszczok. - Pojawiają się pierwsze pytania firm zainteresowanych jakimiś częściami majątku. Pytają np. o zakład przeróbczy, bocznicę kolejową ale także o mniejsze budynki. Przetargi nie są jeszcze ogłaszane, gdyż nie wiemy jak długo potrwają prace przygotowawcze - dodaje.

Wciąż trwają za to pertraktacje między miastem a Spółką Restrukturyzacji Kopalń w sprawie przejęcia kolejki wąskotorowej łączącej Kazimierz Górniczy z Juliuszem wciąż trwają. W najbliższych dniach ma się odbyć spotkanie z przedstawicielami Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Miasto i SRK mają zawrzeć wstępne porozumienie dotyczące przejęcia wąskotorówki. Ma ono polegać na tym, że miasto będzie już dysponować kolejką, ale wciąż regulowany będzie stan gruntów pod torami. Chodzi o to, by nikt miastu kolejki nie podkupił.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera