A zgody nie ma, bo w międzyczasie zmieniły się przepisy dotyczące ekranów dźwiękochłonnych. Dlatego konieczne były zmiany w projekcie, bo miasto dzięki temu zaoszczędzi co najmniej 5 milionów złotych, co biorąc pod uwagę, że cała inwestycja kosztuje 65 milionów złotych, jest kwotą niebagatelną.
Na skrzyżowaniu DK1 i al. Jana Pawła II zostanie wybudowany bezkolizyjny, dwupoziomowy węzeł. Ma on kluczowe znaczenie dla ruchu w Częstochowie i w całym regionie. Codziennie tym odcinkiem DK1 przejeżdża 40 tysięcy samochodów, a na tym skrzyżowaniu najczęściej powstają korki. Pod względem natężenia ruchu znajduje się ono w ścisłej krajowej czołówce.
Wielopoziomowy węzeł ma usprawnić przejazd ze Śląska w kierunku Łodzi i Warszawy. Jedynym problemem jest tylko termin jego wykonania.
W Miejskim Zarządzie Dróg i Transportu początkowo mówili, że prace mogą rozpocząć się już jesienią 2012 roku. Później podawano kolejne terminy: marzec, kwiecień i maj 2013. Dzisiaj realnym terminem jest lipiec tego roku.
To oznacza, że opóźni się również jego ukończenie, które pierwotnie przewidywane było na 15 listopada, a to grozi już prawdziwym paraliżem komunikacyjnym w Częstochowie. Równocześnie realizowane będą jeszcze dwie inne inwestycje drogowe, umożliwiające wyjazd z Częstochowy.
Latem MZDiT planuje remont al. Jana Pawła II, a na przełomie roku rozpocznie się remont ulic Warszawskiej i Rędzińskiej. A to spowoduje prawdziwy horror na częstochowskich drogach.
Mariusz Sikora, dyrektor MZDiT, uspokaja, że ruch zostanie tak zorganizowany, aby utrudnienia były jak najmniejsze. - Chcemy wybudować węzeł na DK1 w najkrótszym możliwym terminie. Poza tym przyjmiemy taki harmonogram prac, aby chociaż jedna z dróg, DK1 lub ulica Warszawska, była ciągle przejezdna - mówi Sikora. Dodaje, że ma gwarancję od wykonawcy, że podczas budowy węzła, w obu kierunkach na DK1 będą otwarte po dwa pasy ruchu.
Biorąc pod uwagę skalę prac i remontów, która już teraz jest realizowana, trudno jednak uwierzyć w zapewnienia MZDiT, że Częstochowie nie grozi paraliż.
Wciąż trwa rewitalizacja alei NMP, która utrudnia życie kierowcom w centrum miasta. MZDiT nie zakończył również remontu wiaduktów w okolicach ulicy Bór, wyłączone są dwa pasy w kierunku Łodzi i jeden w kierunku Katowic. Na dodatek, tydzień temu rozpoczęto remont al. Pokoju, na której ruch odbywa się tylko w jednym kierunku.
Biorąc to wszystko pod uwa-gę, trudno w obecnej sytuacji doradzić kierowcom jakiś sensowny objazd, bo wcześniej czy później i tak ugrzęzną w korku. Budowa węzła na DK1 jeszcze te trudności spotęguje.
Na początku czerwca rozstrzygnięty zostanie przetarg na ulicę Warszawską i Rędzińską.
Miasto zdecydowało się na ogłoszenie przetargu "projektuj i buduj". Zwycięska firma lub konsorcjum firm będzie musiało zaprojektować przebudowę całego odcinka, a później ją zrealizować. Powstanie kilka nowych rond, a wiadukt na DK1 zostanie przebudowany tak, aby można było z niego zjeżdżać zarówno w stronę Katowic, jak i Łodzi. Koszt inwestycji to 75 mln zł, a 48 mln to środki unijne.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?