Podczas gdy żorzanie i piekarzanie głośno walczą o darmową komunikację, a KZK GOP poddawany jest kolejnej fali krytyki, jest w naszym województwie gmina, która rewolucję komunikacyjną już przeprowadza - po cichu. Od jesieni za bilet zapłacimy tam... złotówkę. Nie za jeden przejazd. Za całą dobę. To Pawłowice, 15-tysięczna gmina w powiecie pszczyńskim, członek Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju. Rewolucja będzie we wrześniu.
- Dobowy bilet uprawniający do jazdy po całej gminie będzie kosztował złotówkę, a miesięczny 15 złotych - obiecuje Damian Galusek, wójt Pawłowic. - Dziecko, jeśli rano pojedzie do szkoły, to na tym samym bilecie z niej wróci, a jeszcze np. będzie mogło pojechać na basen czy halę sportową - mówi.
Z taniej komunikacji będą mogli skorzystać nie tylko mieszkańcy gminy, ale wszystkie osoby po niej podróżujące.
- Nie chcemy wprowadzać żadnej segregacji, poza tym idea była taka, aby system był jak najprostszy, stąd jedna taryfa dla wszystkich - wyjaśnia wójt Pawłowic. - Liczymy też, że tanie bilety skuszą młodzież z miast ościennych, aby uczyła się w naszym liceum - dodaje.
Na dodatek w centrum gminy powstaje nowoczesne centrum przesiadkowe, do którego będą dowożeni mieszkańcy pawłowic-kich sołectw, aby komfortowo mogli przesiąść się do autobusów, które dowiozą ich poza miasto, np. do Jastrzębia-Zdroju, Żor, Pszczyny czy Cieszyna.
- Będzie tutaj można zjeść i napić się czegoś ciepłego, skorzystać z toalety i zaczekać na autobus w cywilizowanych warunkach - zapowiada wójt.
Dzięki centrum, kursy wewnątrz gminy mają być zsynchronizowane z kursami zewnętrznymi. - Czas oczekiwania na kolejny autobus wyniesie maksymalnie 10-15 minut - zapewnia wójt. Władze gminy zapowiadają też więcej kursów niż obecnie.
Autobusy po gminie mają jeździć od 5 rano aż do godz. 23, nie rzadziej niż raz na godzinę. Rewolucja ma kosztować gminę 1,3 mln zł. - To tyle, ile obecnie wydajemy na komunikację w ramach MZK. W takiej kwocie chcemy się zmieścić i jest na to duża szansa - ocenia Galusek.
Rozkłady jazdy zostaną skonsultowane z mieszkańcami, aby były dostosowane do ich potrzeb. Jeśli komunikacja po nowemu się sprawdzi, będzie rozwijana. Bo gmina chce być skomunikowana z centrum aglomeracji (do Katowic jest stąd około 50 km), a nawet ze Śląskiem Cieszyńskim.
- Do Cieszyna mamy mniej więcej tyle samo kilometrów, co do Pszczyny, a jest to miasto bardzo atrakcyjne, np. pod względem szkół. Komunikacja jest przecież kluczowa przy wyborze szkoły - zauważa wójt.
Z inicjatywą darmowej komunikacji miejskiej pod koniec marca wyszły już władze Żor, choć jak zapewnia Damian Galusek, pomysł narodził się właśnie w Pawłowicach, a Żory go podchwyciły w porę.
Żory też chcą mieć darmową komunikację.
Z takim pomysłem wyszedł w marcu Waldemar Socha, prezydent Żor. Jednak na zmiany trzeba będzie tu poczekać przynajmniej do nowego roku. O darmową komunikację walczą też związkowcy z Sierpnia 80. Ostatnio przyjechali do Piekar Śląskich, aby promować taką ideę. Z kolei Mysłowice zastanawiają się nad wystąpieniem z KZK GOP, bo nie są zadowolone z taboru, jaki tu jeździ.
Bilet autobusowy za złotówkę na całą dobę. Podoba Wam się pomysł? NAPISZCIE KOMENTARZ
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?