Ekstraklasa: Ruch – Śląsk 1:0 [ZDJĘCIA KIBICÓW, RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV]

Na inaugurację 13. serii spotkań w Chorzowie dojdzie do pojedynku drużyn, których celem jest poprawienie pozycji w tabeli Ekstraklasy. Obecnie Ruch i Śląsk sąsiadują ze sobą w tabeli, a ewentualny komplet punktów sprawi, że któraś z ekip zanotuje awans do pierwszej ósemki. Gospodarze mają za sobą dwie porażki z rzędu, co więcej „Niebiescy” nie wygrali w lidze od 13. września, kiedy to w Wielkich Derbach Śląska pokonali Górnik Zabrze (1:0). Potem było już gorzej. Porażki m.in. z Legią, Cracovią i Pogonią spowodowały, że zespół znalazł się w środku tabeli i obecnie walczy o powrót do czołowej ósemki. W Chorzowie mają nadzieję, że jeżeli drużyna zagra tak, jak w pierwszych 25. minutach gry z Lechem Poznań, wówczas będzie szansa na komplet punktów.

- W meczu ze Śląskiem liczymy na potwierdzenie dobrej dyspozycji. To pierwszy z punktów, które musimy spełnić, żeby zawalczyć o pełną pulę – mówił szkoleniowiec Ruchu, Waldemar Fornalik. Trener gospodarzy ma nadzieję, że dyspozycję z meczu w Poznaniu potwierdzi Mariusz Stępiński, strzelec dwóch goli na stadionie przy ul. Bułgarskiej.

- To bardzo mądry chłopak, więc w głowie na pewno mu się nie zakręci. Patrzę na niego i widzę skupienie. Chętnie się uczy. Gdy strzela bramki, to cieszy się spontanicznie, ale na pewno nie buja w obłokach. Kolejne dobre mecze tylko mobilizują go do pracy – mówił o swoim podopiecznym trener „Niebieskich”.

Ekipa gości notuje jeden z najgorszych startów w lidze od powrotu do ekstraklasy. Z trzema zwycięstwami, czterema remisami i pięcioma porażkami na koncie znajdują się na 13. pozycji w tabeli, a ostatni ligowy triumf zanotowali 12. września, w spotkaniu z Jagiellonią. Różnice punktowe na tym etapie rozgrywek nie są jednak duże i jedną wygraną można przeskoczyć kilka drużyn. O ogromnej mobilizacji wrocławian na mecz z Ruchem świadczy też fakt, że zwykle otwarty dla mediów wtorkowy trening, tym razem odbył się za zamkniętymi drzwiami, a piłkarze nie udzielają przed spotkaniem wywiadów i koncentrują się w spokoju na piątkowym pojedynku. – Wiemy jaka jest nasza sytuacja, ale z drugiej strony tabela jest tak spłaszczona, że przy zwycięstwie nad Ruchem awansujemy kilka pozycji. Jestem przekonany, że damy z siebie wszystko, żeby dobrze wypaść w Chorzowie – powiedział trener Śląska, Tadeusz Pawłowski.

Spotkanie z wrocławianami będzie wyjątkowe dla Łukasza Surmy, który w piątek wystąpi po raz 500. W Ekstraklasie. Liczba występów „Surmika” robi wrażenie, jednak sam zainteresowany podchodzi do tego meczu jak do każdego innego. - Mecz goni mecz i ze swojej strony muszę się przygotować do piątkowego spotkania jak do każdego innego. Cieszę się, ale uwagę skupiam na aspekcie piłkarskim meczu ze Śląskiem – mówi Łukasz Surma.

Po raz 73 o ligowe punkty zagrają w piątkowy wieczór drużyny Ruchu Chorzów i Śląska Wrocław. Do tej poty oba teamy zanotowały po 25 zwycięstw. Natomiast 22 spotkania zakończyły się kompromisem. Ostatnie starcie rozgrywane pomiędzy oboma zespołami na Stadionie Miejskim w Chorzowie zakończyło się jednobramkową wiktorią gospodarzy.

W zespole gospodarzy z powodu kontuzji nie zagrają Michał Helik, Roland Gigołajew, Adam Setla oraz Szymon Urbańczyk. Z tego samego powodu w ekipie Śląska nie wystąpi Mariusz Pawelec.

Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Eurosport2.

*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*Nowe restauracje w Katowicach zapraszają SPRAWDŹ ADRES I MENU
*Tajemnice różańca. Jak odmawiać różaniec? Tłumaczy ks. Mirosław Tosza
*Rolnik szuka żony ODCINEK 7 STRESZCZENIE Paulina odchodzi