Widoczność na dziesięć minut przed lądowaniem nie przekracza 300 metrów. Warunki pogodowe wyraźnie wskazują, że lądowanie samolotu wracającego wczoraj z Belfastu na lotnisku w Pyrzowicach nie będzie możliwe. Pasażerowie otrzymują informację, że lotniskiem zapasowym jest Okęcie.
- Po chwili z głośników kolejny komunikat: „Najprawdopodobniej polecimy do Wrocławia" - relacjonuje jedna z pasażerek lotu. - Trzeci i ostatni: „Pogoda nad lotniskiem w Pyrzowicach bez zmian - nie pozwala na lądowanie". Po wykonaniu pięciu okrążeń nad Katowicami stewardessa oznajmia: „Proszę państwa. Proszę o zapięcie pasów. Spróbujemy wylądować w Katowicach". Po takim locie życie wydaje się niezwykle cenne - dodaje.
Zdarzenie miało miejsce 1 listopada o godz. 1. naszego czasu. Zdumienie pasażerki nie dziwi. Większość lotów przekierowano na inne lotniska.
- Rano warunki pogodowe były dobre, natomiast później sytuacja zmieniała się. Siedem samolotów zostało przekierowanych na inne lotniska, m.in. do Warszawy i Krakowa, jedno połączenie było zlikwidowane, natomiast pięć lotów zostało przyjętych w Pyrzowicach dodatkowo - wyjaśnia nam Cezary Orzech, rzecznik Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, które zarządza katowickim lotniskiem w Pyrzowicach.
*Firmy pogrzebowe z woj. śląskiego umierają przez długi
*Nowi posłowie i senatorowie z woj. śląskiego ZOBACZ
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*PiS chce zlikwidować gimnazja i obowiązek szkolny 6-latków REFORMA SZKOLNA
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?