Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzów: Wesołe miasteczko bez Filiżanek, za to tańsze

Justyna Toros
Ta karuzela Filiżanki ma stanąć w Parku Śląskim
Ta karuzela Filiżanki ma stanąć w Parku Śląskim arc
Wbrew zapowiedziom, w chorzowskim Wesołym Miasteczku 1 czerwca nie zostanie uruchomiona karuzela Filiżanki. Jej otwarcie przesunie się o co najmniej dwa miesiące! Wszystko przez to, że do tej pory nie udało się wykonać fundamentów, na których karuzela miałaby stanąć.

Przypomnijmy. Wesołe Miasteczko rozpoczęło sezon się 28 kwietnia. Wówczas włączono kilka nowych urządzeń, jak Sky Flyer, Mix Machine, Circus Hoppsa. Wrócił też ześlizg do wody. Zarządcy wesołego miasteczka obiecywali zaś, że od czerwca będą już nowe Filiżanki, które mają zastąpić starą karuzelę. Będzie za to duża piaskownica oraz plaża Kon-Tiki, a przy niej rowerki dla dzieci i jeździki. Będzie wszystko, prócz Filiżanek. Przetarg na wykonanie fundamentów dla karuzeli wygrała w lutym firma HPRz Dąbrowy Górniczej. Zaoferowała najniższą cenę - 220 tys. zł. W trakcie robót okazało się jednak, że zadanie będzie droższe. Firma chciała podpisać aneks do umowy, a dyrekcja wesołego miasteczka nie zgodziła się na to i zerwała umowę. Władze lunaparku zapowiadają, że sprawa zakończy się w sądzie.

WESOŁE MIASTECZKO - FILIŻANKI MIAŁY BYĆ HITEM [CZYTAJ W DZ]

- Sprowadziliśmy już Filiżanki, ale teraz trzeba będzie ogłosić nowy przetarg na wykonanie fundamentów. Dopiero później można je będzie ustawić - mówi Paweł Cebula, dyrektor Śląskiego Wesołego Miasteczka.

Przyznaje, że nie chciał podpisać aneksu, bo uważa, że za 220 tys. zł można postawić fundamenty pod karuzelę. Do projektu mają zostać wniesione poprawki, dzięki którym fundamenty powstaną szybciej. Postawienie samej karuzeli również potrwa. Jak tłumaczy Cebula, trzeba ją zespawać w ok. 200 miejscach.

WESOŁE MIASTECZKO RUSZYŁO W KWIETNIU [CO NOWEGO - DOWIEDZ SIĘ]

Dobrą wiadomością jest to, że od soboty bilety do Śląskiego Wesołego Miasteczka będą tańsze. Do tej pory wszystkie kosztowały 50 zł. Seniorzy mieli natomiast karnety w cenie 25 zł. Od 1 czerwca całodniowy karnet dla wszystkich, od poniedziałku do piątku kosztować będzie 35 zł. Dopłacając 10 zł uzyskamy natomiast bilet extreme, który oprócz podstawowych urządzeń, będzie uprawniał nas do skorzystania z ekstremalnej przejażdżki karuzelą Circus Hoppala oraz półgodzinnej przejażdżki rowerkiem wodnym.

W weekendy i święta dzieci w wieku od 4 do 10 lat zapłacą za wstęp 35 zł. Bilet normalny będzie natomiast kosztować 50 zł. I tutaj bilet extreme będzie o 10 zł droższy. Seniorzy (w wieku od 60 lat) codziennie za wstęp płacą 25 zł, dzieci do lat 3 mają wstęp bezpłatny. Karnet dla osoby niepełnosprawnej z opiekunem kosztuje 50 zł. Nowością są tzw. happy hours - z karuzel będzie można skorzystać za 20 zł w weekendy od godz. 19 aż do zamknięcia lunaparku, czyli do 21.



*WIELKI FINAŁ: Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chorzów: Wesołe miasteczko bez Filiżanek, za to tańsze - Dziennik Zachodni