Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WUG każe skontrolować aparaty ucieczkowe we wszystkich kopalniach. Czy górnicy są bezpieczni?

Michał Wroński
We wszystkich spółkach górniczych zostanie przeprowadzona kontrola aparatów ucieczkowych typu KA- 60, którym termin użytkowania kończy się w tym roku. To efekt szokującej sytuacji w kopalni Mysłowice – Wesoła, gdzie w trakcie przeprowadzonego kilka dni temu szkolenia okazało się większość ze sprawdzonych urządzeń nie nadaje się do użytku.

W sumie na 71 aparatów aż 46 miało różnego rodzaju usterki: w części nie działał nabój tlenowy, bądź uszkodzony był wężyk łączący ten nabój z pochłaniaczem, a jeszcze w innych uszkodzony był kołnierz łączący pochłaniacz z workiem oddechowym. Listę usterek uzupełniały: uszkodzenia węża oddechowego oraz zniszczenie chemiczne kołnierza łączącego pochłaniacz z workiem oddechowym powodujące odpadnięcie worka oddechowego.

- Urządzenia te nie nadawały się do użytku – nie pozostawiała złudzeń Jolanta Talarczyk, rzeczniczka WUG.

Wszystkie wadliwe aparaty łączyło jedno – zostały wyprodukowane w roku 2009, a termin ich ważności dobiegał końca w roku bieżącym. Zarząd KHW od razu podjął decyzję, by do czasu wyjaśnienia sytuacji urządzenia z tej partii zostały wycofane z użytku. Teraz działania podjął także Wyższy Urząd Górniczy. Dzisiaj skierował on do zarządów wszystkich spółek górniczych polecenie, aby podległych im kopalniach przeprowadzono kontrolę ucieczkowych aparatów regeneracyjnych typu KA – 60, których termin używania kończy się w 2015 roku. Po ich otwarciu aparatów mają zostać wykonane oględziny i szczegółowe sprawdzenie ich stanu technicznego oraz walorów użytkowych. Wyniki kontroli mają trafić do 15 grudnia do Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego WUG.

- Temat jakości aparatów ucieczkowych powrócił po rocznej przerwie. Przypomnę, że zakończyliśmy wielokierunkowe postępowanie w tej sprawie we wrześniu 2014 r. Producent przeprowadził we własnym zakresie badanie sprawność ponad 30 tysięcy aparatów tego typu, w które wyposażone były kopalnie. W ostatnich miesiącach pracownicy nadzoru górniczego podczas kontroli wyrywkowo sprawdzali jakość aparatów. Wydawało się, że problem został rozwiązany, także poprzez działania
organizacyjne podejmowane przez przedsiębiorców związane z użytkowaniem tego sprzętu w kopalniach – mówi Mirosław Koziura, przyznając, że wydarzenia z KWK Mysłowice – Wesoła zmusiły go do uwzględnienia nowej sytuacji.

Jak oceniają eksperci uszkodzenia aparatów mogą być spowodowane zarówno niewłaściwym użytkowaniem i przechowywaniem, jak i fabrycznymi uchybieniami jakości materiałów użytych do ich produkcji. Obecnie na rynku tych urządzeń są produkty czterech firm (polskiej, niemieckiej, amerykańskiej i ukraińskiej). Na ponad 100 tys. aparatów ucieczkowych znajdujących się w polskich kopalniach ponad 61 tys. pochodzi od polskiego producenta.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera