Czy trzeba wrócić do rozmów na temat powołania województwa bielskiego? Skoro zwycięska partia - PiS, zapowiadała korektę podziału administracyjnego kraju, to dlaczego nasz region miałby z tej szansy nie skorzystać?
- Tak, powinniśmy o tej sprawie rozmawiać i działać - w ten sposób bielska posłanka PO Mirosława Nykiel skomentowała propozycję Stowarzyszenia Niezależni.BB, by powrócić do dyskusji na temat ewentualnego powrotu województwa bielskiego.
Dr Janusz Okrzesik, przewodniczący Rady Programowej Niezależnych.BB, tak uzasadnia propozycję: Po pierwsze - od dawna Bielsko-Biała nie miało tak silnej reprezentacji w Sejmie (w powiecie bielskim mieszka aż 6 z 9 posłów okręgu 27), po drugie - pojawił się temat zmiany polityki na rzecz mniejszych ośrodków, więc Podbeskidzie powinno włączyć się do dyskusji.
PRZECZYTAJ JAK PIS OSZUKAŁ CZĘSTOCHOWĘ W SPRAWIE PRZYWRÓCENIA WOJEWÓDZTWA
- Skoro PiS zapowiada zmianę polityki, czyli ma być zdecentralizowany przepływ pieniędzy, na czym skorzystają mniejsze ośrodki, to ustawmy się w kolejce - mówi Okrzesik. - Bielsko-Biała już przez te 20 lat dostało po głowie tyle, ile mogło i teraz jest czas, żeby zacząć się upominać o swoje. Postawienie sprawy województwa bielskiego jest przypomnieniem, że istnieje takie miasto jak Bielsko-Biała, które straciło na reformie - podkreśla, unikając jednak odpowiedzi na pytanie, czy gospodarczo subregion jest przygotowany na samodzielność.
Okrzesik dodaje, że powstanie województwa bielskiego czy beskidzkiego - nazwa jest sprawą drugorzędną - to sytuacja idealna. Ale, jak zaznacza, w czasie dyskusji na temat nowego podziału administracyjnego mogą się pojawić także inne rozwiązania, na przykład przyłączenie subregionu do Małopolski, więc najważniejsze jest, by nie przespać tego momentu, a głośno, wyraźnie i solidarnie artykułować potrzeby Podbeskidzia.
Czy postulaty dr. Okrzesika i Niezależnych.BB zostaną wysłuchane przez nowych posłów, także tych wybranych w innych częściach subregionu - powiatach cieszyńskim czy żywieckim? Grzegorz Puda, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przyznaje, że to temat bliski wielu mieszkańcom regionu beskidzkiego i warto o nim dyskutować, ale... czeka na konkrety. Z kolei Jerzy Jachnik, poseł ruchu Kukiz’15, mówi, że półśrodki nie mają sensu i optuje za powrotem do starego podziału administracyjnego.
Sceptycznego podejścia do ewentualnego przywrócenia województwa bielskiego można się spodziewać na Żywiecczyźnie i Śląsku Cieszyńskim. Po reformie administracyjnej oba regiony znalazły się na takim samym poziomie jak ziemia bielska, przez lata władze tych beskidzkich powiatów działały wedle zasady każdy sobie (z różnym skutkiem) i myślenie o stworzeniu wspólnego frontu było im obce.
*Firmy pogrzebowe z woj. śląskiego umierają przez długi
*Nowi posłowie i senatorowie z woj. śląskiego ZOBACZ
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*PiS chce zlikwidować gimnazja i obowiązek szkolny 6-latków REFORMA SZKOLNA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?