Bohaterami sześciominutowego spotu są ratownicy medyczni, lekarze, policjanci, rodzice osób uzależnionych oraz młodzi ludzie, którzy brali dopalacze. Ich opowieści malują przed widzem jeden obraz - dopalacze to śmierć.
- Zagrażają życiu nie tylko osób, które je zażyły ale wszystkim wokół - podkreśla Artur Borowicz, szef Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. - Nigdy nie wiemy, jakie działanie wywołają, często dochodzi po nich do niekontrolowanych wybuchów agresji - tłumaczy.
W Śląskiem od początku roku po zażyciu dopalaczy zmarło siedem osób, ponad 1900 osób zatruło się nimi, prawie 1400 wymagało hospitalizacji. Najpoważniejsza fala zatruć, bo aż 800 przypadków, miała miejsce na początku wakacji.
- Tylko wtedy do szpitali trafiło 550 osób, dwóch z nich nie udało się uratować - wspomina Beata Kempa, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.
ZOBACZ NAJNOWSZY SPOT OSTRZEGAJĄCY PRZED DOPALACZAMI
Jedną z ofiar był 19-latek, drugą 24-letni mężczyzna, który zmarł po tym, jak zażył „rozpałkę do grilla”. Opanowanie i zatrzymanie lawiny zatruć było jednym z trudniejszych zadań, z jakim mierzyły się służby ratunkowe w Śląskiem.
Dlatego we współpracy z katowickim oddziałem Telewizji Polskiej przygotowano film, który jest już wyświetlany na antenie, a wkrótce trafi do szkół. W premierowym pokazie materiału wzięli udział wojewoda śląski Piotr Litwa i insp. Roman Rabsztyn - wiceszef śląskiej policji.
Komendant śląskiej policji Roman Rabsztyn mówił o trzech obszarach działań policji – zapobieganiu, dzięki akcjom edukacyjnym prowadzonym m.in. ze Śląskim Kuratorium Oświaty, kontroli punktów sprzedaży – wraz z pracownikami Sanepidu sprawdzono już ponad 1100 punktów, oraz działaniach operacyjnych. Dostosowaliśmy strukturę do zagrożeń – podkreślał komendant Rabsztyn – W strukturze śląskiej policji powstały wydziały zajmujące się wyłącznie przestępczością narkotykową oraz cyberprzestępczością, ponieważ spora część dopalaczy sprzedawana jest w internecie. Od początku tego roku śląscy policjanci przejęli ponad 20 kilogramów dopalaczy.
- Wtedy wszyscy zaczęli żyć tym tematem, co przyniosło efekty - wspomina Borowicz. - Udało się dotrzeć do młodych ludzi, uświadomić im, co się kryje za dopalaczami. Obecnie skala problemu jest zdecydowanie mniejsza - przyznaje.
Obecnie ratownicy medyczni wyjeżdżają do pojedynczych przypadków zatruć. - To nie oznacza, że problem zniknął zupełnie. Tego typu spoty są cały czas potrzebne, przypominają co się może stać - dodaje szef WPR-u.
Zaprezentowany w piątek w budynku Telewizji Katowice filmik będzie wyświetlany na antenie TVP Katowice. Ma też trafić do szkół w Śląskiem.
- Film stanowi doskonałe uzupełnienie działań prowadzonych w szkołach województwa śląskiego (choćby w tym roku szkolnym blisko 600 gimnazjów bierze udział w programie „Smak życia, czyli debata o dopalaczach” - przyp. red.), a także jest doskonałym punktem wyjścia do rozmowy z młodzieżą, nauczycielami i rodzicami, tak aby wszyscy mieli świadomość zagrożenia, jakim są dopalacze - ocenił po projekcji Śląski Kurator Oświaty Stanisław Faber.
ZOBACZ NAJNOWSZY SPOT OSTRZEGAJĄCY PRZED DOPALACZAMI
*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Wypadek karetki w Katowicach: Wjechała w przystanek. Są ranni ZDJĘCIA
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?