Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relacja Polaka mieszkającego pod Paryżem: "To przerażające, o niczym innym się nie mówi"

Redakcja
Zamachy w Paryżu
Zamachy w Paryżu Jerome Delay
Centrum Paryża jest spustoszone. Wszystko jest pozamykane, nie jeździ część autobusów, nie kursuje również osiem linii metra - mówi Michał Maciaszczyk, mieszkaniec Mstowa, pracujący we Francji.

- Nie byłem w centrum wydarzeń, bo zabrakło biletów na mecz, ale było na nim trzech moich znajomych, w tym szef. Na szczęście nic im się nie stało - relacjonuje Michał Maciaszczyk. - Musieli jednak najpierw czekać na stadionie, bo kibice byli wypuszczani tylko jednym wyjściem. Na szczęście mieli samochód zaparkowany nieco dalej i około północy bezpieczni wrócili do domu. Najgorsze jest to, że wszystko wskazuje, iż to właśnie kibice byli celem ataku.

Cała Francja przeżywa wczorajsze ataki. - To oczywiście główny i jedyny temat we wszystkich serwisach informacyjnych. Docierają do nas pierwsze szczegóły o zamachach. Według wstępnych ustaleń wszyscy zamachowcy urodzili się we Francji. Podobno najmłodszy zamachowiec-samobójca miał 15 lat - mówi Maciaszczyk.

- Mieszkam w Visanet, 15 km od Paryża, ale na pewno towarzyszy nam stres - dodaje Michał Maciaszczyk, który dzisiaj o godz. 20 ma wracać do Polski samolotem z Bouvais.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!