Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie zostaje w ekstraklasie! Widzew - Podbeskidzie 1:2 [ZDJĘCIA]

Leszek Jaźwiecki
Podbeskidzie Bielsko-Białą wygrało na wyjeździe z Widzewem 2:1 i utrzymało się w ekstraklasie ZOBACZ ZDJĘCIA I RELACJĘ Z MECZU

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że nic nie uratuje przed degradacją z ekstraklasy piłkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała. Determinacja jaką zaprezentowali Górale wiosną jest jednak godna podziwu. W ostatniej kolejce, po dramatycznym meczu piłkarze z Bielska-Białej pokonali w Łodzi Widzew Łódź 2:1 i tym samym zapewnili sobie utrzymanie.

CZYTAJ KONIECZNIE:
* KRÓL STRZELCÓW EKSTRAKLASY ROBERT DEMJAN O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI W PODBESKIDZIU
* PODBESKIDZIE W EKSTRAKLASIE: WYSTRZELIŁY SZAMPANY ZDJĘCIA I WIDEO

- Panowie, kłaniam się nisko - dziękował w szatni po meczu zawodnikom Podbeskidzia Czesław Michniewicz. - Przez cały czas wierzyłem, że się uda, wierzyłem, że wspólnie osiągniemy cel - mówił wyraźnie wzruszony szkoleniowiec.

Podobnie jak w meczu z Pogonią Szczecin Górale rozpoczęli spotkanie z Widzewem od mocnego uderzenia. W 11 minucie wykorzystali swoją szansę i po strzale głową Damiana Chmiela objęli prowadzenie.

- Nie będziemy oglądać się na innych, sprawę utrzymania mamy w swoich rękach i musimy to wykorzystać - mówili piłkarze przed spotkaniem.

O utrzymanie Podbeskidzie rywalizowało z GKS Bełchatów. W Łodzi nie mogli uzyskać gorszego wyniku od drużyny z Bełchatowa, która grała w Gliwicach z walczącym o europejskie puchary Piastem. Gliwiczanie nie pomogli jednak Góralom i przegrali 2:3. Dlatego ostatnie minuty w Łodzi były dramatyczne. Widzew przed przerwą miał swoje szanse na wyrównanie, ale zawodnicy Radosława Mroczkowskiego fatalnie pudłowali.

Łodzianie nie zamierzali kończyć jednak rozgrywek porażką. Po przerwie pod bramką Richarda Zajaca często dochodziło do gorących spięć. Słowacki bramkarz spisywał się jednak bez zarzutu. Skapitulował tylko raz, po akcji Alexa Bruno i strzale z bliska Mariusza Rybickiego. Wcześniej jednak Podbeskidzie zdobyło drugiego gola z rzutu karnego. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Robert Demjan. Słowacki napastnik strzelił swoją 14. bramkę i został królem strzelców ekstraklasy.
W końcówce kibice nerwowo odliczali czas. Sędzia do 90 minut doliczył jeszcze cztery. Dla niektórych sympatyków były to bardzo długie minuty. W końcówce piłkarzom tez puściły nerwy. Łodzianie nie oddali piłki i doszło na murawie do szamotaniny.
Podbeskidzie zdołało utrzymać zwycięstwo do końca. Ostatni gwizdek sędziego przyjęli z ulgą i ogromną radością.

- Dokonaliśmy wielkiej rzeczy - cieszył się trener Michniewicz. - Ciężko pracowaliśmy, żeby być w tym miejscu gdzie jesteśmy, dlatego mam duży szacunek dla zawodników - dodał szkoleniowiec Podbeskidzia.



*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!