Politykę historyczną można prowadzić na dwa sposoby. Pierwszy jest cyniczny, w myśl maksymy Napoleona, że „historia to uzgodniony zestaw kłamstw”. To oczywiście bulwersujące, ale są kraje, które taką właśnie, niemoralną przecież, politykę historyczną całkiem skutecznie realizują. Roman Dmowski postawił kiedyś sprawę dużo uczciwiej: „Wszystko, co polskie, jest moje: niczego się wyrzec nie mogę. Wolno mi być dumnym z tego, co w Polsce jest wielkie, ale muszę przyjąć i upokorzenie, które spada na naród za to, co jest w nim marne”.
Słowa te podpowiadają drugi, rzetelny sposób prowadzenia polityki historycznej - to znaczy oparcie jej na prawdzie, jaką trudną by nie była. Czyli najkrócej rzecz ujmując: jeśli Dywizjon 303, to i Jedwabne. Polacy mają ten dodatkowy problem, że sporo wydarzeń z naszej historii, nawet tych najważniejszych, bywa ocenianych różnie i czasem bardziej naród dzieli niż łączy. Takich wydarzeń szczególnie dużo jest w historii najnowszej: wybuch Powstania Warszawskiego, Solidarność, Okrągły Stół...
Bezwzględnie chwalebnym epizodom, których przecież nie brakuje, należy się międzynarodowa pamięć i promocja. Oby nadchodził dobry czas (czytaj: pieniądze) dla idei widowiskowych filmów, np. o bohaterach z Dywizjonu 303. Tylko wtedy nie pomińmy i tego, że strzelali nawet do Niemców na spadochronach.
*Alarm smogowy dla woj. śląskiego OTO ZAGROŻONE MIASTA
*Wypadek karetki w Katowicach: Wjechała w przystanek. Są ranni ZDJĘCIA
*Czy grozi Ci ślepota? ZRÓB TEST Sprawdź swoje oczy w 2 minuty
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?