Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: 56-latek nie udzielił pomocy umierającemu koledze

Barbara Kubica
ARC
Zarzut nieudzielenia pomocy usłyszał 56-letni rybniczanin. Mężczyzna wraz ze znajomym zajmował jedno z mieszkań w dzielnicy Boguszowice. Kiedy do mieszkania weszli pracownicy pomocy społecznej, okazało się, że 47-letni kompan rybniczanina - nie żyje. Sąd skazał już podejrzanego na 4 miesiące pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w dzielnicy Boguszowice. - Do dyżurnego komisariatu dodzwoniła się pracownica MOPS-u, która poprosiła o pomoc przy przyjęciu mieszkania, w którym najprawdopodobniej przebywają osoby bezdomne. Policjanci zastali na miejscu zgłaszającą oraz pracowników spółdzielni mieszkaniowej, którzy po wyłamaniu zamków otworzyli drzwi. Mundurowi po wejściu do mieszkania, zastali mężczyznę - mówi sierż. Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji.

To był właśnie 56-letni rybniczanin. Mężczyzna w czasie rozmowy przyznał, że w mieszkaniu przebywa jeszcze jedna osoba - jego kolega. - Po otwarciu drzwi do toalety, policjanci zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę, który był nieprzytomny i nie oddychał. Załoga pogotowia ratunkowego, wezwana na miejsce, stwierdziła zgon 47-letniego rybniczanina. O zdarzeniu poinformowany został także prokurator, który zarządził sekcję zwłok - mówi Karkoszka.

56-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia tej sprawy. Podczas przesłuchania podejrzany wyjaśnił okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia i usłyszał zarzut, za nie udzielenie pomocy człowiekowi znajdującemu się w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty życia lub zdrowia. 56-latek przyznał się do zarzutu i został skazany przez sąd na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!