Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Czeladź, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Wojkowi-ce, Pilica, Poręba, Sławków, Zawiercie, Żarnowiec, Ogrodzieniec i Mierzęcice - mieszkańcy tych miast i gmin w stanie upojenia alkoholowego trafiają doIzby Wytrzeźwień w Sosnowcu. Od stycznia do grona tych miast dołączyć mają również Tychy, w których izba wytrzeźwień ma zostać zlikwidowana.
- Decyzja zapadnie na czwartkowej sesji Rady Miasta. Dlaczego likwidacja? Policzyliśmy, że na tej zmianie zaoszczędzimy 600 tys. zł - mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka tyskiego UM.
Im większy rejon sosnowieckiej izby, tym większa liczba trafiających tu osób. Są tutaj 53 łóżka, w tym trzy z pasami, siedem dla kobiet i cztery dla osób nieletnich. By izba mogła funkcjonować odpowiednio, potrzebna jest modernizacja. W budżecie Sosnowca na przyszły rok zaplanowano wydanie aż 713 tysięcy złotych na ten cel.
- Mamy jedną z niewielu izb, która jest praktycznie samofinansująca się. Dzięki temu, że podpisaliśmy kilka porozumień z różnymi miastami, mamy zabezpieczone środki na jej funkcjonowanie. Jest ona jednak w stanie, który powoduje, że musimy rozpocząć modernizację. Pewne zastrzeżenia ma też sanepid - mówi prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
Izby wytrzeźwień powstały w Polsce w połowie lat pięćdziesiątych. Dziś jednak wciąż są potrzebne.
- Nie ma na razie bardziej sprawnej i mniej kosztownej formy ochrony społeczeństwa przed osobami nadużywającymi alkoholu - podkreśla Grzegorz Zdebelak, dyrektor Izby Wytrzeźwień w Sosnowcu.
Kierownictwo placówki chce jednak w przyszłości poszerzyć zakres jej działania. Izba miałaby się przekształcić w ośrodek profilaktyczny. Już teraz działalność izby dotyka tego aspektu. - Z każdą osobą opuszczającą izbę staramy się przeprowadzić rozmowę na temat szkodliwości spożywania alkoholu, a w uzasadnionych przypadkach motywujemy do podjęcia leczenia odwykowego - zaznacza dyrektor Grzegorz Zdebelak.
Izba wytrzeźwień razem z ośrodkiem profilaktyki funkcjonuje już na przykład w Katowicach. - Nie przewidujemy zmian w jej funkcjonowaniu - przekazuje Dariusz Czapla z biura prasowego Urzędu Miasta w Katowicach.
Trochę statystyki
W województwie śląskim funkcjonuje w tej chwili 11 izb wytrzeźwień.
Działają w Sosnowcu, Jaworznie, Katowicach, Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Zabrzu, Bytomiu, Gliwicach, Bielsku-Białej, Częstochowie i Tychach. Ta ostatnia ma zostać jednak zlikwidowana. Izby mogą tworzyć miasta, które mają więcej niż 50 tys. mieszkańców, lub powiaty.
Roczne utrzymanie Izby Wytrzeźwień w Sosnowcu to ok. 1,5 miliona złotych. Od stycznia do października trafiły tutaj łącznie 8973 osoby.
Najwięcej, bo aż 4757 osób, to mieszkańcy Sosnowca. Przyjęto też 792 mieszkańców Dąbrowy Górniczej, 606 - Będzina, 427 - Siemianowic Śląskich, 368 - Mysłowic, 330 - Czeladzi, 115 - Zawiercia. Zdecydowaną większość (8117 przypadków) stanowili mężczyźni. Było też jednak 856 pań.
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?