Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - Legia 2:2 . Górale grając w dziesiątkę byli bliscy wygranej z Leg [ZDJĘCIA, RELACJA]

Leszek Jaźwiecki
Pokonać Legię - to raz. Wygrać po raz pierwszy w tym sezonie u siebie - to dwa. Te dwa cele przyświecały piłkarzom - w niedzielne popołudnie. Oba nie zostały zrealizowane, Góralom zabrakło zaledwie sześć sekund! Podbeskidzie nadal bez zwycięstwa u siebie w lidze. - Trzeba szanować remis z Legią, choć niedosyt jest - mówił po spotkaniu Adam Mójta. - Nie graliśmy z byle kim, wiemy jaką siłę ma zespół z Warszawy.

Podbeskiedzie przez większą część meczu grało w osłabieniu po czerwonej kartce Kristiana Kolczaka. Nawet wtedy potrafiło jednak strzelić bramkę. Do zwycięstwa zabrakło 6 sekund. Po wyrównującej bramce Stojana Vranjesa sędzia Bartosz Frankowski z Torunia już nie wznowił gry.

Nie od dziś wiadomo, że Robert Demjan ma patent na strzelanie bramek Legi. Słowak do siatki zespołu z Łazienkowskiej trafiał nie tylko w stolicy, ale także w Bielsku-Białej. Wczoraj bramkarza Legii pokonał już w 6 minucie, wykorzystując podanie Mateusza Szczepaniaka.

Gol Podbeskidzia poderwał do walki Legię. Goście byli bliscy wyrównania w 11 min. kiedy Emilijus Zubas wypuścił piłkę po strzale Guilherme. Próbujący dobijać piłkę Nemanja Nikolić był na pozycji spalonej. Legioniści nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na rozmontowanie dobrze grającej obrony Górali. Pierwszy celny strzał wicemistrz Polski oddał dopiero w 31 minucie.
Gospodarze swoich szans na podwyższenie wyniku szukali w kontrach. Aktywny był Demjan, który kilka razy sprawdził formę Arkadiusza Malarza. Ich starania utrudnił Krystian Kolcak, który w 42 min po ostrym wejściu w nogi Guilherme zobaczył czerwoną kartkę. Przy okazji zaiskrzyło na boisku, Brazylijczyk sam starał się wymierzyć sprawiedliwość, doszło do przepychanek, ale arbiter nie zdecydował się już nikogo karać kartkami.

- Nie mam pretensji do zawodnika, że osłabił zespół - bronił swojego piłkarza szkoleniowiec Podbeskidzia. - W jego akcji było za dużo agresji, ale powinien też pokazać czerwoną kartkę Dudzie po faulu na Szczepa-niaku - dodał trener Górali.

Chwilę później Legia mogła wyrównać, ale z pomocą Zubasowi po uderzeniu Tomasza Brzyskiego przyszedł słupek. - Mieliśmy swój plan na to spotkanie, teraz musimy go zmodyfikować- przyznał schodzący do szatni Jakub Kowalski.

Trener Robert Podoliński nie zdecydował się na zmiany, na drugą połowę wyszła ta sama dziesiątka, która walczyła w pierwszych 45 minutach. Grając z przewagę jednego zawodnika Legia atakowała, stwarzała sobie okazje, ale brakowało skuteczności, dobrze bronił też Zubas.

- Nie było sensu zmieniać, skoro wszystko w tej drużynie, która wybiegła na murawę funkcjonowało dobrze - tłumaczył trener Podoliński. - Popełniłem błąd w ostatnich sekundach zwlekając ze zmianą.

Piłkarze z Warszawy dopięli swego z 68 min, kiedy do bramki trafił najskuteczniejszy piłkarz ekstraklasy Nemanja Nikolić. Dla Węgra było to 17 trafienie w tym sezonie. Kiedy wydawało się, że Legia pójdzie za ciosem, niespodziewanie po jednej z kontr znowu na prowadzenie wyszli piłkarze z Bielska-Białej. - Sami sobie zgotowaliśmy taki los. Tak nie można grać, z całym szacunkiem dla Podbeskidzia, ten mecz powinniśmy wygrać - złościł się schodząc do szatni Arkadiusz Malarz. - Dobrze, że przynajmniej zremisowaliśmy to spotkanie - dodał bramkarz Legii.


*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe  i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!