Polityczne małżeństwo Jerzego Gorzelika z Mirosławem Sekułą było pewną odskocznią od mainstreamowej przeciętności. W pudelkowej cywilizacji nic tak bardziej nie kręci jak zdrady, kłótnie, rozstania i powroty niedobranej żeniaczki. Gdy okazało się, że po rozstaniu powrotu już nie będzie- zawiało nudą. A przed ślubem też było fajnie. Teraz mrowisko funkcjonuje w stoickim spokoju. Aż żal i tęsknota ściska serce prostego człowieka, gdy ten wspomni sobie show marszałka Matusiewicza z śląskimi kolejami w roli głównej. Jakże oko radowało się gdy boski Robert, mistrz 40sto minutowych lajfów o niczym, z kamerą spacerował po dworcu brylując na antenie najbardziej expresowej stacji informacyjnej. Było w Polsce głośno o Śląsku. A mógł Stadion Śląski jeszcze bardziej się zawalić.
Tak, aby jego dyrektor zarządzał niebytem, a nie półbytem. A można było jeszcze trochę pociągnąć dyskusję o polskim Śląsku. Może nareszcie opinia publiczna dowiedziałaby się prawdy o Śląsku, którego wraz z Polakami zamieszkiwały triceratopsy, tyranozaury, diplodoki i mamuty. Miejmy nadzieję, że po pozbyciu się dyrektora Jodlińskiego z muzeum, obecni fachowcy od historii i paleontologii zadbali, by oprócz kości dinozaurów, wystawiono skamieliny słowiańskiego szczepu Sillingów. A teraz? Jak to się mówi: szału ni ma! Nuda!
Ale nuda, jak się okazuje, nie jest towarem eksportowym Platformy Obywatelskiej. W czasie śląskiego populistycznego showreelu Jarosława Kaczyńskiego nie może pozwolić sobie na urzędowy spokój. Na "klatę" cały ten trud musi, z konieczności piastowania bardzo odpowiedzialnej funkcji, brać Tomasz Tomczykiewicz - szef regionalnej PO. Zadanie to nie łatwe, ale trzeba przyznać, że funkcję swoją spełnia profesjonalnie. Posiadając ogromną wiedzę z zakresu ekonomii i zarządzania, zawodowo komentuje sytuacje w górnictwie formując odkrywcze tezy o drogim węglu i nierentownych grubach.
Na chwilową stagnację jednak śląska Platforma Obywatelska ma rozwiązanie o wiele bardziej skuteczne niż metanaukowe tezy posła Tomczykiewicza. Postanowiła rekomendować, na zwolnione stanowisko po Gorzeliku, Arkadiusza Chęcińskiego. Jakże to pomyśl światły, jakże oddany patriotyzmowi lokalnemu. Znów nie jest nudno.
Chęciński jest wiceprezydentem Sosnowca. Człowiekiem oddanym w pełni szczerze, bez fałszu, lokalnej społeczności. Jest ambitny, odważny i niegłupi. Tyle tylko, że jego największą pasją jest...altreichowy superior. Śmiga po ulicach z flagami Zagłębia, zakochany w sosnowieckiej patelni jest gotów składać hołdy przy pomniku Kiepury. Życiowa filozofia wiceprezydenta Sosnowca, z perspektywy realnych potrzeb autochtonicznej ludności regionu, jest kompletnie nie na miejscu.
Arkadiusz Chęciński jest Ślązakom potrzebny jak antykoncepcja kobietom ciężarnym. Kolejne platformiańskie show wyrasta na idiotycznym podziale administracyjnym, nienakreślonym w duchu tożsamości kulturowej. Zapewne jednak, to ruch nowoczesnej polityki samorządowej platformy, mający zakopać Brynicę, czego efektem jest czarna wołga strasząca Ślązaków. Znów udał się thriller PO- śląskiego Hitchcocka.
Paweł Smolorz
Antena Górnośląska
smolorz.com
ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ
***
To najnowszy felieton Pawła Smolorza, syna Michała. W serwisie dziennikzachodni.pl bedziemy cyklicznie publikować wpisy z bloga autora
*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?