Komisja Ligi postanowiła zamknąć dla publiczności na jeden mecz stadion Ruchu Chorzów ze względu na fatalne zachowanie kibiców tego klubu.
- W trakcie przerwy spotkania na Stadionie Śląskim grupa kilkudziesięciu osób z sektora kibiców gospodarzy wtargnęła na bieżnię doprowadzając do konfrontacji z służbami porządkowymi. To było największe przewinienie kibiców Ruchu. Fani chorzowian wnieśli jednak także na stadion i odpalili środki pirotechniczne. Trzy race wrzucono w pole gry. Ponadto w ciągu całego meczu sympatycy "niebieskich" rzucali niebezpiecznymi przedmiotami w kierunku płyty boiska. Były to głównie bryłki lodu i kulki śniegu. W związku z tym Komisja Ligi postanowiła dodatkowo nałożyć na klub karę finansową w wysokości 50 tys. zł - powiedział rzecznik prasowy Ekstraklasy SA Adrian Skubis.
Kara ma rygor natychmiastowej wykonalności, a to oznacza, że chorzowianie zagrają przy pustych trybunach w zaplanowanym na 21 marca ligowym spotkaniu z Odrą Wodzisław.
- Na pewno będziemy się odwoływać od tej decyzji, gdyż uważamy tę karę za zbyt surową. Jak tylko do klubu dotrze uzasadnienie kary, to napiszemy odwołanie, bo przecież sprzedając karnety na rundę wiosenną oferowaliśmy naszym fanom również możliwość obejrzenia meczu z Odrą - powiedział kierownik ds. bezpieczeństwa Ruchu Krzysztof Hermanowicz, który reprezentował klub na posiedzeniu w Warszawie.
Dodajmy, że początkowo Komisja Ligi chciała zamknąć stadion Ruchu nawet na trzy mecze, ale później zmniejszyła tę karę.
Wczorajszym ukarano także Górnika. Zabrzanie zapłacą 15 tys. zł za wniesienie i odpalenie przez kibiców tego klubu rac, z których pięć zostało wrzuconych w strefę bezpieczeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?