Mistrzostwa w futsalu rozpoczęły się od meczu pomiędzy drużyną z Sosnowca i Arką Podolskiego. O godzinie 10.00 w derbach Gliwic rywalizowały dwie drużyny z Gliwic, z Domu Dziecka na 3 i z Domu Dziecka nr 2. Przez cały dzień można spodziewać się wielu bramek, mocnych wrażeń i prawdziwej, sportowej rywalizacji. To są już drugie Mistrzostwa Polski Domów Dziecka w Futsalu w Gliwicach. Organizuje je po raz kolejny Wojciech Kijewski, wychowawca w Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach oraz Mariusz Kicki z Atheneum Group.
- Chcieliśmy zrobić coś dla dzieci. Zaszczepić w nich ducha sportu, bo sport uszlachetnia, uczy dyscypliny i buduje charakter. Oczywiście dzisiejsze mistrzostwa są także nie lada frajdą dla dzieci. Przygotowania do turnieju trwały prawie cały rok. Od stycznia znowu ruszamy z przygotowaniami do III Mistrzostw Polski Domów Dziecka w Futsalu – wyjaśnia Mariusz Kicki z Atheneum Group, jeden z organizatorów dzisiejszej imprezy sportowej.
Wczoraj, 4 grudnia, w Centrum handlowym Forum odbyło się uroczyste losowanie grup, w którym wziął udział Bogdan Duraj, przewodniczący Komisji Futsalu oraz Małgorzata Socha, polska aktorka.
- Nasi wychowankowie przez cały rok czekali na te Mistrzostwa. Do Gliwic już w piątek przyjechały wszystkie drużyny. Dzieci spały w hotelu Qubus, co na pewno też sprawiło im radość, bo nie mają takich możliwości na co dzień. Moją pasją już od wielu lat jest sport. Chciałem też ją przekazać dzieciom z domów dziecka – mówi Wojciech Kijewki, organizator mistrzostw i wychowaca w Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach.
W dzisiejszych mistrzostwach 12 drużyn rywalizuje ze sobą. W każdej drużynie gra 5 zawodników. Mecze rozgrywane są dwa razy po siedem minut. Są cztery grupy po trzy drużyny. Warto zaznaczyć, że Gliwice są kolebką futsalu w Polsce.
- Drużyny ze Śląska zawsze wiodły prym w futsalu w Polsce. Na 12 drużyn w lidze z 8 było ze Śląska. Tak wyglądały początki futsalu w kraju – wspomina Marcin Olejniczak, znany polski futsalista, reprezentant Polski w futsalu oraz w piłce nożnej plażowej.
Zawodnicy grają na wysokim poziomie. Rywalizują ze sobą, spędzają aktywnie czas, a przy tym dobrze się bawią. Ci którzy nie mogą grać, głośno kibicują swoim drużynom.
- Bardzo lubię piłkę nożną w każdej postaci, czy to na hali, czy na trawie. W przyszłości chcę zostać zawodowym piłkarzem, jak Robert Lewandowski, bo on kopie z lewej tak jak ja – mówi Aleks Szołtysek, młody wychowanek z Domu Dziecka nr 3 zaraz po rozegranym meczu.
Dzieci odwiedziły też gwiazdy futsalu i nie tylko. Gościem specjalnym mistrzostw jest m. in. Małgorzata Socha.
- Futsal to szybka gra, pełna zwrotów akcji. Pada też o wiele więcej bramek niż w piłce nożnej na trawie. Bardzo podoba mi się taka inicjatywa. Dzisiejsze mistrzostwa dają dużo radości dzieciom, które nie mają w życiu tak łatwo. Dziś będę oglądał mecze, może trochę podpowiadał zawodnikom, jak grać - opowiada Marcin Kiełpiński, gliwicki Betao, polski futsalista, reprezentant kraju i zawodnik GAF Omega Gliwice.
O swojej przygodzie z futsalem opowiadał także Marek Wrono, były wychowanek Domu Dziecka nr 3 w Gliwicach. W futsal zaczął grać w wieku 11 lat i grał do 20 roku życia. Wraz ze swoją drużyną dwa razy zdobył wicemistrza Polski, a także wywalczył trzecie miejsce Mistrzostw Polski. Przez kontuzję przestał grać i wyjechał z kraju. Wrócił jednak po 9 latach. Obecnie jest kierownikiem w drużynie GAFa Omega.
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?