Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Tudzierz: Kaj sie uczyć slonskij godki? Poradzicie?

Łukasz Tudzierz
Wojtkowi urodził się syn. Uroczy Krystian przyszedł na świat dwa lata temu. Wraz z pojawieniem się potomka, Wojciech oraz jego żona - Kasia zaczęli zastanawiać się, jak nauczyć swoje dziecko godać po śląsku, skoro oni sami nie potrafią?

Wojciech chodził do szkoły już po transformacji ustrojowej. Rodzice w domu nie godali mając jeszcze w pamięci nieprzyjemne doświadczenia z okresu swojej edukacji. Wojtek spędzając dzieciństwo na placu swojej omy, podłapywał tylko niektóre zwroty i słówka po śląsku, gdyż babcia nawet jak się starała, to po polsku poprawnie mówić nie potrafiła. Wojtkowi jest teroz trocha gańba, że niy godo. Cóż ma jednak zrobić? Tak został wychowany.

Ostatnie kilka lat to prawdziwy renesans śląskiej godki. Ślązacy powoli zrywają z komunistycznym przeświadczeniem, że po śląsku godo tylko motłoch, natomiast wykształcony człowiek powinien operować w towarzystwie literackim językiem polskim. To bardzo dobrze, że coraz więcej młodych ludzi uznaje godkę śląską jako wartość, która wzbogaca polską kulturę i jednocześnie pokazuje, że różnorodności nie należy się obawiać. O różnorodność należy dbać.

Chciałbym prosić Was - Szanownych Czytelników o pomoc, a w szczególności tych, którzy tak ofiarnie i z wielkim zaangażowaniem walczą ze wszelkimi próbami kodyfikacji i nauczania godki śląskiej. Doradźcie proszę Wojtkowi, w jaki sposób ma uczyć swojego syna godać po śląsku? Nie idźcie w stronę, którą podążył red. Ziemkiewicz, mówiąc mi swego czasu, że GADAĆ, to można w domu, a nie w szkole. Wojtek w domu nie godo, bo się nie nauczył za młodu.

Uprzejmie proszę Was o konkretne propozycje, a nie dywagacje. Już wystarczająco wiele nasłuchałem się o próbie niszczenia kilkunastu gwar śląskich i zastąpienia jej jedną, 'ślązakowską’. Czytałem także o przyszłych, rzekomo obowiązkowych lekcjach śląskiego, które niektórym kojarzą się z niemiecką edukacją podczas okupacji. Skoro nic zmieniać nie trzeba, skoro nasza śląska mowa tak pięknie jest przekazywana z pokolenia na pokolenie bez pomocy ustawodawcy i szkolnictwa, powiedzcie mi oraz Wojtkowi: jak w rodzinie która nie godo, nauczyć dziecko godać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łukasz Tudzierz: Kaj sie uczyć slonskij godki? Poradzicie? - Dziennik Zachodni