Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Dron miał tropić ludzi palących śmieci, ale...

Jacek Drost
Drony wykorzystywane są m.in. do pilnowania infrastruktury kolejowej. Nad Białą był pomysł, by walczyły z zanieczyszczeniami
Drony wykorzystywane są m.in. do pilnowania infrastruktury kolejowej. Nad Białą był pomysł, by walczyły z zanieczyszczeniami arc.
Bielski radny zaapelował do władz o zakup bezzałogowego statku powietrznego, który ścigałby osoby zanieczyszczające powietrze

O zakup drona wyposażonego w aparaturę do pomiaru zanieczyszczonego powietrza, który ścigałby mieszkańców palących w domowych piecach śmieci, zwrócił się do władz Bielska-Białej Maurycy Rodak, bielski radny PiS.

- Bielsko-Biała jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce - stwierdził na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Rodak. I dodał: - Ten niechlubny prymat jest wynikiem niestosowania się wielu mieszkańców do obowiązujących przepisów z zakresu ochrony środowiska i palenia niedozwolonych materiałów w domowych piecach. Ten rodzaj wykroczenia jest - niestety - trudny do wykrycia i udowodnienia, gdyż straż miejska nie ma odpowiednich sił, środków i możliwości, aby kontrolować domowe paleniska - powiedział radny Rodak i zaproponował, żeby władze miasta kupiły dla straży miejskiej bezzałogowy statek powietrzny, tzw. drona, wyposażonego w aparaturę do badania zanieczyszczonego powietrza. - Taka maszyna mogłaby podlecieć nad komin i dokonać analizy składu wydobywającego się dymu. Na tej podstawie można by stwierdzić, czy w danym gospodarstwie spala się materiały zakazane - uzasadniał wniosek bielski radny.

Pomysł nie został wzięty z sufitu, bo ostatnio drony wykorzystywane są do coraz to nowych zadań. Kilka miesięcy temu spółka PKP Cargo wyposażyła powołaną specgrupę właśnie w drony. Po kilku miesiącach testów okazało się, że m.in. dzięki nim udało się znacznie ograniczyć liczbę kradzieży - na przykład węgla, różnych metali czy przesyłek - których dopuszczały się zorganizowane grupy przestępcze. Dlatego w czasie wakacji Cargo zaczęło regularnie wykorzystywać drony do zabezpieczania mienia. Są stosowane na terenie całego kraju, ze szczególnym uwzględnieniem Śląska. Zaś liczby mówią same za siebie: w tym roku o blisko 60 procent w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2014 r. udało się ograniczyć straty w spółce PKP Cargo, dzięki wprowadzeniu dronów do zabezpieczania pociągów i terenów kolejowych. W przeliczeniu na konkretne pieniądze to daje jakieś 2,6 mln zł.

- Jest pomysł, żeby tę flotę rozbudowywać, bo koszty, które ponieśliśmy, już się wielokrotnie zwróciły - stwierdził w niedawnej rozmowie z DZ Michał Wyciślik z Biura Komunikacji PKP Cargo SA.

Na sesji prezydent miasta Jacek Krywult stwierdził, że pomysł wart jest rozważenia, choć zaprotestował, że Bielsko-Biała należy do ścisłej czołówki najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. - To nie jest prawda! - powiedział Jacek Krywult, zaznaczając, że w porównaniu z takim Krakowem to mamy czyste, górskie powietrze, choć w pojedyncze dni przekroczenia się zdarzają.

Ratuszowi urzędnicy pochylili się nad kwestią dronów w służbie czystego powietrza i - niestety - na razie z pomysłu nic nie wyjdzie. Henryk Jusz-czyk, pełnomocnik prezydenta, stwierdził, że chociaż istnieją możliwości techniczne zainstalowania w dronach urządzeń do pomiaru stężeń zanieczyszczeń powietrza, to jednak wyniki nie dają możliwości miarodajnej oceny, czy w palenisku stosowano niedozwolone materiały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bielsko-Biała: Dron miał tropić ludzi palących śmieci, ale... - Dziennik Zachodni