Małgorzacie Handzlik (EPP, PL) zarzuca się złożenie w Parlamencie Europejskim wniosku o zwrot kosztów udziału w kursie językowym, mimo że w tym kursie nie brała udziału. Chodziło o 1500 euro. Afera wybuchła we wrześniu ubiegłego roku, kiedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła o odebranie jej immunitetu. Handzlik pełniła funkcję skarbnika klubu Platformy i PSL w europarlamencie.
Kobieta jest podejrzana o wyłudzenie pieniędzy z kasy Parlamentu Europejskiego. Prokuratura w Warszawie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Handzlik jeszcze we wrześniu 2012 roku zrzekła się funkcji skarbnika klubu PO i PSL oraz zawiesiła członkostwo w Platformie.
- W żadnym kursie nie uczestniczyłam, bo o nim nie miałam pojęcia, tym bardziej nie wzięłam wspomnianych pieniędzy! To jakaś niewiarygodna pomyłka - podkreślała posłanka zaraz po ujawnieniu oskarżeń pod jej adresem.
Poseł Małgorzata Handzlik w oświadczeniu wydanym tuż po ogłoszeniu wyników głosowania stwierdziła, że decyzję Parlamentu przyjmuje z ulgą. - Nigdy nie uczestniczyłam w kursie języka hiszpańskiego, nigdy nie domagałam się zwrotu kosztów uczestnictwa w wysokości 1447,24 euro, nigdy też żadne środki z tego tytułu nie wpłynęły na moje konto, toteż budżet Parlamentu Europejskiego ani żadnej innej instytucji nie został uszczuplony bezpodstawnie o powyższą kwotę na moją korzyść - zaznaczyła.
- Ważne jest dla mnie poinformowanie o tej administracyjnej pomyłce i tym samym oczyszczenie mojego dobrego imienia. Chciałabym, aby to przykre doświadczenie było lekcją, z której wszyscy wyciągniemy wnioski, dzięki czemu podobne sytuacje nie będą mieć miejsca - podkreśliła posłanka. Małgorzata Handzlik z własnej inicjatywy zwróciła się z prośbą do właściwego organu w Parlamencie Europejskim o przyjrzenie się procedurze przyznawania i rozliczania środków przeznaczonych na podwyższenie kwalifikacji eurodeputowanych.
Andrzej Sanderski z biura prasowego PE informuje: - Parlamentarna komisja prawna wysłuchała wyjaśnień posłanki oraz dyrektora generalnego Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych i dyrektora generalnego ds. finansów Parlamentu Europejskiego.
Dodaje, że parlament wskazał, że okoliczności, w których sprawa była rozpatrywana, w szczególności niepewny status i pochodzenie materiału dowodowego, wzbudziły poważne wątpliwości dotyczące procedury. Dlatego zasadne było założenie, że w tej sprawie zachodzić może przypadek fumus persecutionis, czyli podejrzenia, że postępowanie karne wszczęto z zamiarem zaszkodzenia politycznej działalności posła.
Jacek Kurski (EFD, PL) jest oskarżony o popełnienie wykroczenia drogowego, które miało polegać na tym, że skręcił w lewo pomimo drogowego znaku zakazu i linii ciągłej na jezdni.
WPADKI I WYPADKI POSŁA JACKA KURSKIEGO
PE uznał, że postawione posłowi Kurskiemu zarzuty nie mają związku z jego mandatem posła do Parlamentu Europejskiego. W uzasadnieniu decyzji Parlament przypomniał, że poseł złożył wyjaśnienia w tej sprawie i nie ma powodu podejrzewać zaistnienia fumus persecutionis. Po rozpatrzeniu argumentów za i przeciw w tej sprawie Parlament Europejski uchylił immunitet parlamentarny posła Jacka Kurskiego.
*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?