Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Kurski bez immunitetu: Drogowe wpadki posła Jacka Kurskiego

Aldona Minorczyk
Aldona Minorczyk
Jackowi Kurskiemu odebrano immunitet europosła za to, że w styczniu tego roku w Elblągu złamał zakaz skrętu w lewo i przejechał podwójną linię ciągłą. To jednak nie pierwsze przewinienie europosła.

W październiku 2009 roku śpieszył się na otwarcie swojego biura w Olsztynie. Jechał za szybko. Przekroczył prędkość o 39 km za co grozi 200-300 zł mandatu i 6 pkt karnych. Europoseł powołał się na immunitet i odjechał bez kary. Policjanci mogli go tylko pouczyć.

W listopadzie 2008 roku podczepił się pod kolumnę aut należących CBA. Funkcjonariusze przewozili z Gdańska do Warszawy przestępców. Poseł jechał za nimi na awaryjnych światłach przez kilkadziesiąt kilometrów. Funkcjonariusze uznali to za próbę odbicia podejrzanych. Pod Ostródą zablokowano drogę. Zatrzymany poseł zasłonił się immunitetem. Także w tym przypadku odjechał bezkarnie. Dopiero później stwierdził, że przeszarżował i wpłacił 500 zł Fundacji na rzecz Ofiar Wypadków Komunikacyjnych i Bezpieczeństwa.

Media opisywały także jak Kurski zostawił auto na trawniku przed lotniskiem w Gdańsku, bo nie umiał znaleźć miejsca parkingowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jacek Kurski bez immunitetu: Drogowe wpadki posła Jacka Kurskiego - Dziennik Zachodni