Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy hospicjum!

Redakcja
06 Polska Picture Caption benton 8.5pt Red
06 Polska Picture Caption benton 8.5pt Red 06 Photo Credit/Source all caps ranged right 5.5pt
Rozmowa z Jolantą Grabowską-Markowską, prezesem Społecznego Towarzystwa Hospicjum Cordis

Spotykamy się w gronie przyjaciół Hospicjum. Jest ich wielu: rodziny osierocone, włodarze miast, posłowie, eurodeputowani, członkowie komitetu budowy nowego domu...

Od grudnia 1990 roku ponad 4 tys. ludzi odeszło pod opieką hospicjum. Każdy z nich miał kogoś bliskiego, kto stał się bliski także naszemu domowi. Dzisiaj do ogrodu przyszli ludzie, którzy nas popierają, ale jeśli to poparcie nie będzie miało praktycznego wymiaru, jeżeli ktoś nie powie ludziom w województwie śląskim, żeby dali pieniądze na ten dom, bo taka inicjatywa ma sens, to nie wiem, jaka będzie nasza przyszłość. Ale jestem zdeterminowana, zrobię wszystko, żeby moi podopieczni mieli nowy, prawdziwy dom!

W jaki sposób finansowane jest hospicjum?

W 60 proc. z Narodowego Funduszu Zdrowia. Z czego funkcjonujemy? Z bożej opatrzności, z dobroci serca innych ludzi. Za nic nie pobieramy opłat. Rodziny w opiece domowej realizują recepty, ale nasze leczenie jest bezpłatne.

Hospicjum cały czas czeka na pomoc wolontariuszy.

Stale wspomaga hospicjum 40 wolontariuszy stałych i ponad stu akcyjnych. Ci stali też muszą się wykształcić. Wszyscy, którzy tutaj pracują, muszą przede wszystkim kochać ludzi. Ktoś mówi, że nie może pracować w hospicjum dziecięcym, bo jest zbyt wrażliwy. My szukamy właśnie takich najbardziej wrażliwych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!