Górnik Zabrze i Ruch Chorzów zmienią trenerów?

Adam Nawałka

Adam Nawałka objął Górnika 1 stycznia 2010 roku i jest obecnie najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie (o pół roku wyprzedza Marcina Brosza z Piasta). Przy okazji pobił też klubowy rekord poprawiając osiągnięcie Węgra Gezy Kalocsaya z lat 60.

Za: Nawałka jest specjalistą od nieustannego odbudowywania zespołu po wyprzedażach najważniejszych ogniw i w trudnych warunkach ekonomicznych. Potrafi też trzymać piłkarzy twardą ręką czemu sprzyja niemal bezwarunkowe poparcie ze strony właścicieli klubu. No i jego praca przynosi efekty: 5. miejsce na mecie minionych rozgrywek to najlepszy wynik Górnika od 18. lat.

Przeciw: runda wiosenna pokazała, że rywale rozszyfrowali już taktyczne niespodzianki szykowane przez Górnika. Zwlekanie z deklaracją o dalszej pracy też może być sygnałem, że sam szkoleniowiec nie wyklucza zmiany środowiska (najchętniej zapewne na krakowskie). Sytuacja w Górniku każe się poważnie zastanowić, czy możliwe będzie powtórzenie ostatniego wyniku, a przecież zawsze lepiej odejść w szczytowym momencie niż w atmosferze porażki.

Nasza opinia: zdecydowalibyśmy się na trenerską roszadę z... Piastem Gliwice. Decyzja klubu: przedłużenie kontraktu o rok.

Marcin Brosz

Marcin Brosz jest trenerem Piasta Gliwice od czerwca 2010 roku. Przeżywał bardzo trudne chwile, gdy gliwiczanie po nie wrócili do ekstraklasy w sezonie 2010/11. Dostał jednak od władz klubu drugą szansę, co skończyło się awansem, a następnie najlepszym wynikiem w historii Piasta - czwartym miejscu w lidze i europejskimi pucharami.

Za: Brosz jest człowiekiem niezwykle ambitnym, konsekwentnie podążającym do celu. Mając drużynę bez gwiazd, stworzył zespół, który stał się rewelacją minionego sezonu ekstraklasy. Nie boi się stawiać na młodych piłkarzy.

Przeciw: w dzisiejszych czasach profesjonalny trener nie może unikać mediów, jak to robi Brosz. Na spotkania z telewizją wysyła swego asystenta, na pomeczowe konferencje przychodzi tylko z obowiązku. Bywa też zbyt impulsywny, co skończyło się zawieszeniem na trzy mecze.

Nasza opinia: zostawilibyśmy Brosza w Piaście, aby spróbował pucharowego chleba i pokazał, że poradzi sobie też w drugim sezonie po awansie, kiedy zawsze jest trudniej. Decyzja klubu: trener Brosz ma umowę do czerwca 2014 roku i zostaje.

NASZA EKSTRAKLASA OD A DO Z [POZNAJ NASZ ALFABET EKSTRAKLASY]

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński pracuje w Ruchu od 5 września 2012 roku. Objął drużynę z rąk Tomasza Fornali-ka po fatalnym starcie (trzy porażki) i wszystkie wywalczone przez chorzowian w ostatnim sezonie punkty są jego zasługą. Problem w tym, że jak na drużynę będącą przed rokiem wicemistrzem Polski, tych punktów było serdecznie mało (31).

Za: Zieliński zna swój fach, skoro w 2010 r. doprowadził Lecha Poznań do tytułu mistrza Polski. W Polonii Warszawa również radził sobie najlepiej ze wszystkich zatrudnionych przez Józefa Wojciechowskiego w ilościach hurtowych trenerów.

Przeciw: gry Ruchu w większości meczów ostatniego sezonu nie dało się oglądać. Wyraźnie brakowało chemii między drużyną i szkoleniowcem, a gra obron-na Niebieskich, najgorsza w całej lidze, wołała o pomstę do nieba.

Nasza opinia: na Cichej czas na zmiany. Czują to również działacze, skoro rolę asystenta powierzyli Dariuszowi Fornalakowi, który w każdej chwili może przejąć zespół. Decyzja klubu: trener Zieliński będzie budował drużynę Ruchu na nowy sezon, bo ma jeszcze przez rok ważny kontrakt.

Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz został trenerem Podbeskidzia Bielsko-Biała po tym jak niespodziewanie zrezygnował z tej posady Dariusz Kubicki, który wybrał lukratywna ofertę drugoligowego Sibira Nowosybirsk. Wcześniej Michniewicz zdobywał tytuły mistrza Polski z Lechem Poznań i Zagłębiem Lubin. W Bielsku-Białej miał uratować zespól przed spadkiem.

Za: misja, której się podjął Michniewicz nie była łatwa. Miał więc dużo do stracenia, ale także do wygrania. Michniewicz wyciągnął Górali z beznadziejnej sytuacji. Teraz jednak dopiero okaże się na ile w tym sukcesie "moczyli palce" jego poprzednicy.

Przeciw: wrażenie jakie zostawił po 11 spotkaniach zespół pod wodzą Michniewicza na pewno byłoby korzystniejsze, gdyby Podbeskidzie lepiej grało u siebie. W 5 spotkaniach Górale na swoim stadionie wygrali tylko raz, trzy razy remisowali i raz przegrali.

Nasza opinia: skoro jest tak dobrze, to lepiej nic nie zmieniać. Decyzja klubu: kontrakt ważny jest jeszcze na rok.

*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!