Przed nami najlepszy handlowy weekend tego roku. Zresztą grudzień to dla galerii handlowych najlepszy miesiąc. Dlatego szykują się do niego cały rok. I nie chodzi tylko o asortyment, ale i o wystrój. Magię świąt, która sprawi, że wydamy więcej pieniędzy.
Miliony lampek na elewacji, świetlne girlandy i bombki różnej wielkości zwisające z sufitu. Gwiazdki i migające choinki. Na świąteczne dekoracje największe galerie handlowe w Polsce wydają nawet 2 miliony złotych. To i tak niewiele w porównaniu z rozmachem światowych gigantów. Nowojorski dom handlowy Bergdorf Goodman świąteczne wystawy - prawdziwe dzieła sztuki! - przygotował razem z firmą Swarovski. Do dekoracji wykorzystano ponad siedem milionów ręcznie ciętych kryształów.
Nie gorzej jest w domu handlowym Saks przy 5 Alei, który zamieniono na bajkowy Zimowy Pałac, zaś inauguracja świątecznych dekoracji w listopadzie była spektakularnym show. W paryskiej galerii Lafayette stoi wielka choinka, projektowana każdego roku na nowo. W tym roku zdobią ją wielkie bombki w różnych odcieniach złota. Harrods przygotował dekoracje, inspirowane zimowymi baśniami. Galeria Krakowska świeci 1,5 mln lampek, a dekoracje na elewacji warszawskich Złotych Tarasów „falują” niczym złote morze.
KTÓRA GALERIA HANDLOWA JEST NAJPIEKNIEJ OŚWIETLONA?
KLIKNIJ I ZAGŁOSUJ NA NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĄTECZNE OZDOBY W GALERIACH HANDLOWYCH
Sukces zależy od budżetu
W regionie realna kwota na świąteczny wystrój galerii to od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Sukces, jak mówi Łukasz Bieda z firmy Perfect Light, która montowała dekoracje na Silesia City Center, zależy od budżetu. Zaś przygotowania wystroju naprawdę trwają rok!
- Prace koncepcyjne nad nową iluminacją zaczynamy zaraz po świętach - mówi Mariusz Gagatko, executive director w firmie Multidekor, która odpowiada za świąteczny wystrój Galerii Katowickiej.
Zaś Tomasz Pietrzak, rzecznik Silesia City Center przypomina, że u nich montaż dekoracji rozpoczął się w październiku i trwał do końca listopada. Bo przygotowania do świąt to poważna sprawa, a firmy zajmujące się nimi to poważne przedsiębiorstwa, z własnymi działami badawczo-rozwojowymi, które monitorują rynek w poszukiwaniu nowinek technologicznych. Ze swoimi ekspertami od wzornictwa, architektami, projektantami. Najpierw, jak tłumaczy Gagatko, powstaje brief, który trafia do działu designu. Ten dział kreuje nowe wzory dekoracji.
- Inspiracje czerpiemy z obserwacji otaczającego nas świata, także świata marzeń i bajek - mówi.
Jarmark świąteczny w Raciborzu
Bycie rodzicami też pomaga: w spojrzeniu na święta oczami dzieci, a one są kopalnią pomysłów.
- Następnie przedstawiamy galerii wierne wizualizacje proponowanej koncepcji, równocześnie tworzymy prototypy nowych dekoracji. Po akceptacji przez galerię naszych pomysłów oraz oferty cenowej, przechodzimy do produkcji, która odbywa się w Piastowie, siedzibie naszej firmy - tłumaczy.
Selfie z Mikołajem
Jak wygląda produkcja? Każdy wzór iluminacji świetlnej przechodzi kolejno przez dział designu, ślusarnię, lakiernię, dekoratornię, dział elektryczny. Na każdym kroku jest kontrola procedur.
- Dzięki temu mamy pewność, że finalna dekoracja nie tylko zaświeci, ale przede wszystkim będzie olśniewająca i tak chętnie przez klientów później fotografowana - wyjaśnia Gagatko.
Produkcja dekoracji trwa zwykle 20-40 dni. Gdy wszystko jest gotowe i spakowane, dekoracje są transportowane do Katowic. Kolejnym etapem jest montaż w galerii handlowej. Ze wszystkim trzeba zdążyć przed 6 grudnia, bo to nieprzekraczalna data zapalenia iluminacji w obiektach handlowych w Polsce. To i tak później niż w Europie Zachodniej, gdzie dekoracje są już od początku listopada, a czasem nawet końca października.
Efekt tych wielomiesięcznych prac? Europa Centralna w Gliwicach świeci się 15 tysiącami lampek LED. Montowane były przez 17 osób przez kilkanaście dni. SCC ma punktów świetlnych w sumie... ponad 600 tysięcy.
- Kolorystyka, na którą się zdecydowaliśmy, jest związana z naszą identyfikacją wizualną - mówi Katarzyna Lenartowicz, dyrektor marketingu Europy Centralnej. Pięć nocy zajął zaś montaż dekoracji w GK. Jednak to SCC rozbiło w tym roku bank. Wysoki na ponad 30 metrów 100-letni szyb Jerzy to chyba najjaśniejszy punkt w Katowicach. Ta nietypowa choinka świeci 84 tys. lampek ledowych. Błyszczy też elewacja galerii (255 tys. lampek), a w środku miga aż 310 tys. lampek.
Zdaniem Biedy, w tym roku SCC z powodzeniem może konkurować z największymi galeriami w Paryżu, Londynie czy Wiedniu. Bo jej wystrój wpisuje się w bardzo modne połączenie jasnego światła i aluminium, które daje efekt jasności, ciepła i elegancji jednocześnie.
- To bardzo nowoczesny wystrój, odpowiedni dla ciekawych architektonicznie obiektów. Tam stosuje się ozdoby przestrzenne, w kolorze srebrnym lub jasnego złota. Do tego dobiera się jasne, ale ciepłe światło - wyjaśnia Bieda. - Drugi trend to tradycyjne zielone choinki, girlandy i akcenty w postaci złotych lub czerwonych bombek.
- Od kilku lat najlepiej sprawdzają się duże świetlne dekoracje wolno stojące oraz wyspy świąteczne - przedstawia trendy Gagatko. - Właśnie dlatego galerie handlowe wybierają niestandardowe, duże bombki i prezenty, czy ozdobione bombkami renifery, obok których nie sposób przejść obojętnie. W tym sezonie dużą popularność zyskały świąteczne punkty przystosowane do tzw. selfie oraz duże fotele św. Mikołaja, na których możemy usiąść i uśmiechnąć się do zdjęcia.
Alpiniści i wielka choinka
Ale, jak mówi, czasami mniej znaczy więcej. - Nie zawsze należy dekorować całą galerię na święta, warto skupić się na wybranych miejscach i ozdobić je z pomysłem, np. dużym misiem czytającym bajki - sugeruje.
Bieda przyznaje, że projekt dekoracji dla SCC był wyzwaniem, bo to galeria jednopoziomowa. A łatwiej osiągnąć efekt i nastrój świąt, gdy centrum handlowe ma kilka pięter. Za to szyb Jerzy to było wyzwanie!
- Montaż lampek na szybie prowadzony był technikami alpinistycznymi. Musieliśmy zamontować około 800 sznurów świetlnych po około 10-12 metrów każdy tak, aby powstały „trójkąty” dające wrażenie choinek - opowiada.
Wszystkie te spektakularne girlandy i migocące światełka będziemy oglądać i po świętach. - Sezon świąteczny w galerii handlowej kończy się w styczniu, kiedy demontujemy dekoracje, a następnie przewozimy je do magazynu, gdzie do października zapadają niczym niedźwiedzie polarne w zimowy sen - kończy poetycko Gagatko.
A zatem, póki czas: podziwiajcie i... szykujcie karty kredytowe.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?