W piątek kibice hokeja na lodzie w naszym kraju mogą zacierać ręce. W drugim dniu rozgrywanego na lodowisku „małego” Spodka turnieju Euro Ice Hockey Challange zagrają reprezentacje Polski i Kazachstanu. Aspirujący do gry w światowej elicie Polacy będą mieli okazję do sprawdzenia swoich umiejętności na tle ekipy, która w mistrzostwach świata Dywizji A gra regularnie.
Co więcej właśnie pojedynek pomiędzy tymi drużynami może być kluczowy dla losów całego katowickiego turnieju. W piątek zagrają ze sobą reprezentacje, które dzień wcześniej na inaugurację imprezy solidarnie wygrały swoje spotkania.
Gospodarze zainkasowali komplet punktów w meczu z Włochami. Trzeba przyznać, że nie przyszedł on im łatwo. Bardzo dobrze we włoskiej bramce spisywał się Alex Caffi, który przez 40. minut zachowywał czyste konto utrzymując swój zespół w grze o pierwsze punkty w turnieju. Szczęście było przy Caffim i Włochach do 41. minuty kiedy zaraz po pierwszym wznowieniu w tercji trzeciej bramkarza gości pokonał Krzysztof Zapała. Po stracie gola przez Włochów mecz się wyrównał. Goście chcieli jak najszybciej odpowiedzieć, ale narażali się przy tym na groźne akcje Biało – czerwonych. Po jednej z nich wynik na 2:0 ustalił Michael Cichy, dla którego było to debiutanckie trafienie w reprezentacji Polski.
We wcześniejszym spotkaniu na inaugurację katowickiego turnieju zmierzyły się ze sobą reprezentacje Kazachstanu i Francji. Mecz stał na wysokim poziomie, obfitował w wiele ciekawych akcji, efektownych interwencji bramkarzy. W pierwszej tercji kibice zgromadzeni na trybunach „małego” Spodka zobaczyli tylko jedną bramkę autorstwa Michaiła Pańszina. Kiedy na początku drugiej odsłony prowadzenie Kazachów podwyższył Nikita Michajlis wydawało się, że zespół Andrieja Szajanowa zmierza po spokojną wygraną. Wtedy jednak przebudzili się Francuzi i w ciągu niespełna czterech minut zdobyli dwa gole doprowadzając do emocjonującej końcówki (bramki Anthon’yego Recha i Eliotta Berthona). Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do reprezentacji Kazachstanu. Gola pieczętującego jej zwycięstwo zdobył zawodnik na co dzień występujący w drużynie Barysu Astana, Michaił Rachmanow.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi TVP Sport.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?