Przed drużynami występującymi w polskiej Ekstraklasie ostatnie 90 minut rywalizacji w 2015 roku. Jako pierwsze na odpoczynek po ligowych zmaganiach udadzą się zespoły z Lubina i Zabrza. Jednak to dopiero po ostatnim gwizdku sędziego. Wcześniej czeka je jeszcze walka o ostatni w tym roku komplet punktów. Która ekipa po niego sięgnie? Trudno przewidzieć, bowiem oba zespoły miewały w tym sezonie lepsze i gorsze chwile.
Pomimo, że za zespołami Ekstraklasy już 20. kolejek jedną z nierozwiązanych wciąż zagadek jest postawa Zagłębia Lubin. Beniaminek najwyższej klasy rozgrywkowej gra nierówno, lepsze mecze przeplatając gorszymi. Aktualnie głównym problemem lubinian jest stabilizacja formy. Zagłębie w tym momencie zajmuje 7. miejsce w tabeli, ale musi mieć się na baczności, bowiem jego przewaga nad 9. Jagiellonią to na tę chwilę tylko trzy punkty. - Bardzo chcemy wejść do grupy mistrzowskiej. To nasz główny cel i szkoda, że ostatnia porażka w Poznaniu nas od niego oddaliła – powiedział Łukasz Janoszka po przegranej 0:2 z Lechem. - Tabela jest jednak bardzo spłaszczona, więc trzeba poszukać punktów w innych spotkaniach – dodał zawodnik Zagłębia.
Poprawiła się za to sytuacja w Zabrzu. Górnik co prawda wciąż jest w strefie „czerwonej”, ale ostatnie mecze w wykonaniu zabrzan i zwycięstwa mogą napawać zarówno piłkarzy, trenerów jak i kibiców optymizmem. Goście zdają sobie sprawę, że o zwycięstwo w Lubinie nie będzie łatwo. - Zagłębie ma w składzie dużą liczbę graczy, którzy przeszli przez I ligę. Tam dominuje walka i piłka siłowa - przypomniał Leszek Ojrzyński, trener Górnika Zabrze. - Zagramy z ciekawą drużyną: mieszanką rutyny i młodości. Fajnie byłoby zakończyć rok wygraną z tak silnym rywalem – dodał szkoleniowiec zabrzan. Pomimo długiej listy zawodników Górnika, którzy nie wystąpią w piątkowym meczu w ekipie 14-krotnych mistrzów Polski panuje optymizm przed tym spotkaniem. - Jedziemy do Lubina po trzy punkty. Jesteśmy zawodnikami Górnika Zabrze i wychodząc na boisko nie myślimy o innym wyniku niż zwycięstwo naszego klubu – stwierdził Radosław Janukiewicz, bramkarz Górnika.
Pierwszy pojedynek obu zespołów w tym sezonie zakończył się remisem 2:2. Miedziowi prowadzili w Zabrzu do przerwy 2:0 (Tosik, Cotra), ale w drugiej połowie Górnik za sprawą Sobolewskiego i Grendela zdołał doprowadzić do wyrównania.
W poprzednim sezonie oba zespoły miały okazję rywalizować ze sobą dwa razy. W obu przypadkach triumfowali gospodarze (2:1 w Zabrzu, 3:0 w Lubinie).
W zespole gospodarzy nie zagra Aleksandar Todorovski (pauzuje za kartki). Z kolei w drużynie Górnika nie wystąpią Rafał Kosznik, Michał Janota, Mariusz Magiera, Maciej Urynowicz, Erik Grendel, Maciej Korzym (wszyscy kontuzje).
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Eurosport2.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?