W sobotę w Niecieczy zespoły Termaliki i Ruchu rozegrają swój ostatni mecz w 2015 w Ekstraklasie. Roku, który zarówno gospodarze jak i Ruch mogą uznać za udany pod względem sportowym. Termalika po początkowych problemach z przestawieniem się z poziomu I ligi na ten ekstraklasowy z meczu na mecz potwierdzała, że znalazła się w niej nieprzypadkowo.
Niecieczanie sprawili, że na każdym meczu z ich udziałem na stadionie niezależnie od wyniku panuje piłkarskie święto. Nie znaczy to jednak, że gospodarze nie dają z siebie wszystkiego, aby sięgnąć po trzy punkty. Tak ma też być w sobotę, tym bardziej, że Termalika w tygodniu pokonała w zaległym meczu Jagiellonię Białystok (2:0). - Musimy zrobić wszystko żeby wygrać i pozostać w środku tabeli. Wiemy, że rywale przyjadą podrażnieni ostatnią wysoką porażką z Jagiellonią. Jesteśmy na fali i zamierzamy to w sobotę udowodnić – powiedział Dawid Sołdecki, gracz gospodarzy.
Plany gospodarzy spróbuje w sobotę pokrzyżować Ruch Chorzów. Chorzowianie ze swoich występów i miejsca w tabeli w 2015 roku mogą być zadowoleni. Ekipa trenera Waldemara Fornalika ma na swoim koncie 8 zwycięstw co daje jej wysoką 6. pozycję w tabeli Ekstraklasy. „Niebiescy” mogą przesunąć się jeszcze „oczko” wyżej. Potrzebne do tego jest ich zwycięstwo w Niecieczy i potknięcie Lecha Poznań w niedzielnym meczu z Piastem. - Do Niecieczy jedziemy po zwycięstwo, bo wszyscy chcemy zakończyć rok w dobrych humorach. Wiemy jednak, że czeka nas trudne spotkanie, dlatego będziemy musieli zostawić na murawie dużo zdrowia – stwierdził prawy obrońca „Niebieskich”, który wspomina letnie zwycięstwo z Termalicą. – Latem zagraliśmy z nimi naprawdę dobry mecz. Szczególnie w drugiej połowie, kiedy dominowaliśmy, ale to już jest historia, bo teraz zmierzymy się z drużyną, która ma już większe doświadczenie w Ekstraklasie – stwierdził Martin Konczkowski, zawodnik Ruchu.
Pierwszy i jak dotąd jedyny pojedynek obu zespołów na boiskach Ekstraklasy zakończył się wysoką wygraną 4:1 Ruchu Chorzów. Bramki dla Niebieskich w sierpniowym meczu zdobywali Eduards Visnakovs, Patryk Lipski, Roland Gigołajew i Artur Lenartowski. Beniaminek z Niecieczy był w stanie odpowiedzieć jedynie trafieniem Wojciecha Kędziory.
W zespole gospodarzy nie zagrają: Sebastian Nowak (kontuzja) i Bartłomiej Babiarz (pauzuje za kartki). Z kolei w drużynie Ruchu zabraknie: Michała Helika, Macieja Urbańczyka (obaj kontuzje) oraz Matusa Putnockiego (pauzuje za czerwoną kartkę).
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?