Kim są tajemniczy inwestorzy, właściciel EC Szombierki, czyli firma Fortum, zdradzać nie chce. Jeszcze niedawno rzecznik zapewniał, że na razie nie ma inwestorów. Ale pod koniec listopada wyburzona została chłodnia, a właściciel przyznał, że porządkuje teren. Czyżby pod kątem konkretnie zainteresowanych?
- Zainteresowanie nabyciem elektrociepłowni Szombierki wyraziły cztery podmioty - potwierdza teraz Jacek Ławrecki, rzecznik Fortum. Dodaje jednak, że ze względu na bardzo wstępny charakter złożonych ofert, na obecnym etapie nie ujawni jeszcze szczegółów. - Ponieważ uważamy, że obiekt powinien zostać zagospodarowany zgodnie z interesem lokalnej społeczności, poinformowaliśmy o ofertach prezydenta Bytomia i poprosiliśmy go o opinię. Mamy nadzieję, że uda się wybrać takiego oferenta i sposób zagospodarowania obiektu, aby zachować jego historyczną wartość. Gdyby jednak władze samorządowe wyraziły chęć przejęcia zabytku, to nadal jesteśmy gotowi go przekazać - dodaje Ławrecki.
Tymczasem na ostatniej sesji prezydent Bartyla woli przejęcia zabytku już nie deklarował. - Mimo że miasta nie stać na utrzymanie EC Szombierki, cały czas jesteśmy zainteresowani jej losem. Mam informację od Fortum, że pojawiły się cztery firmy zainteresowane tym obiektem i z tego się cieszymy - mówił Damian Bartyla.
Niemal stuletnia (w tym roku skończyła 95 lat) Elektrociepłownia Szombierki jest wpisana do rejestru zabytków. Ma tytuł jednego z 7 cudów architektury regionu. Mówiono, że byłoby tu świetne Śląskie Centrum Nauki i Techniki, na wzór warszawskiego „Kopernika”. Bywały tu koncerty i wystawy.
W lutym 2014 roku władze miasta deklarowały przejęcie zabytku od Fortum i sprzedanie go. Była nawet umowa przedwstępna, ale miasto się wycofało. Bo na utrzymanie zabytku miasta nie stać, a potencjalny kupiec rozpłynął się w mgle.
Fortum zdecydowało się więc oficjalnie tereny wystawić na sprzedaż. Społecznicy latem tego roku zebrali podpisy w obronie zabytku i wysłali do właściciela. Do sprawy włączyły się władze województwa. Powstał nawet specjalny zespół, złożony z przedstawicieli miasta, społeczników i władz regionu, który miał wypracować koncepcję ratunku dla zabytku.
Grzegorz Pronobis, architekt, który był w gronie zbierających podpisy pod petycją i jest członkiem tego zespołu, sprawy potencjalnych kupców nie chce komentować. Na razie. Ale zapowiada odniesienie się do sprawy w styczniu. Daniel Lekszycki, bytomski społecznik i członek zarządu stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców, wyraża ostrożne zadowolenie z takiego obrotu sprawy.
- Pojawienie się podmiotów zainteresowanych kupnem EC Szombierki należy odbierać pozytywnie. Jednak na razie nic na ich temat nie wiadomo. Kto chce nabyć ten kompleks i jakie plany z nim wiąże? Jest zbyt wiele niewiadomych - zaznacza. - Mam nadzieję, że nie powtórzy się głośna historia wspaniałej kamienicy przy Chorzowskiej, którą nowa właścicielka doprowadziła do kompletnej ruiny, by w końcu zrównać ją z ziemią. Niestety. W ciągu ostatniej dekady takich przypadków było wiele - przypomina Lekszycki.
Przytacza też historię browaru vis a vis urzędu miejskiego (został wyburzony, powstają tam teraz mieszkania i pawilon handlowy), czy rozbiórkę pierwszej górnośląskiej zajezdni tramwajowej, która mieściła się przy Witczaka. - Z tego względu miasto powinno dołożyć starań, aby Elektrociepłownia Szombierki trafiła w naprawdę dobre ręce - podkreśla Lekszycki.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najlepsze życzenia SMS na święta Bożego Narodzenia
*Tani karp na święta: Gdzie i za ile kupić rybę?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Tragiczny wypadek w Tychach: Dzieci zginęły, chociaż przejście było dobrze oświetlone
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?