Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Koczur i rodzinna miłość do zwierząt

Bartłomiej Romanek
Mariusz Koczur, właściciel firmy z córką Moniką
Mariusz Koczur, właściciel firmy z córką Moniką Bartłomiej Romanek

Hurtownia zoologiczna Kot-Ex od 17 lat dostarcza karmy oraz różnorodne akcesoria dla zwierząt do sklepów w całej Polsce. Na czym opiera się jej sukces i działalność? To połączenie rodzinnej tradycji i pasji oraz wielkiej miłości do zwierząt.

- Zaczynałem jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Najpierw zajmowałem się leczeniem zwierząt, dlatego łatwiej mi było rozpocząć działalność. Na początku sprzedawałem jedynie karmę firmy Nestle - wspomina Mariusz Koczur, właściciel firmy. Wtedy nie zakładał, że rynek zoologiczny jest tak szeroki i tak dynamicznie będzie się rozwijał. - Na początku miałem 340 pozycji, dzisiaj jest ich blisko 5 tysięcy - dodaje.

Nazwa firmy Kot-Ex zrodziła się spontanicznie. - Pani, która rejestrowała firmę, zapytała mnie o nazwę. "Kot" wziął się od nazwiska i profilu działalności, a "Ex" miało podkreślać to, że zajmujemy się eksportem - wspomina z uśmiechem Koczur.

Mariusz Koczur jest właścicielem firmy i jej motorem napędowym. Kot-Ex to jednak rodzinny biznes. Dumą pana Mariusza i jego żony są trzy córki. - Każda z nich pomagała w firmie od najmłodszych lat i każda wie o niej wszystko - mówi Mariusz Koczur. W Kot-Eksie pracuje Monika, a Małgorzata skończyła właśnie weterynarię. - Żona też jest w branży. Prowadzi własny sklep zoologiczny - zdradza pan Mariusz.

Obecna silna pozycja na rynku to efekt wieloletnich wysiłków, doświadczeń wyniesionych z działalności w Słowacji i wizyt na największych targach międzynarodowych.

Dwa lata temu przedstawiciele firmy byli obecni w Hong-Kongu. I ta wizyta zaowocowała sukcesem. Udało się nawiązać współpracę z niezwykle prestiżową niemiecką marką, Major Dog, która zajmuje się produkcją wyspecjalizowanych akcesoriów treningowych dla psów. - Tam targi są ogromne. Wystawa się tam kilka tysięcy firm. Trudno nawet trafić na stoisko, które nas interesuje - opowiada właściciel firmy.

CZYTAJ TAKŻE:
KOTKA PIRAT ZOSTAŁA SUPERZWIERZAKIEM

Ale oferta hurtowni jest bardzo szeroka. Można w niej kupić produkty takich gigantów branży, jak Royal Canin, Purina, Pro Plan, Josera czy Bosch. Firma oferuje swoim klientom bardzo bogaty wybór akcesoriów. Można tutaj kupić karmy, przysmaki, klatki, akwaria, smycze, obroże i zabawki dla niemal wszystkich zwierząt hodowanych w domach.

- Nie zajmujemy się jedynie produktami dla zwierząt egzotycznych, takich jak węże, gekony czy pająki. Zapotrzebowanie na takie produkty jest obecnie mniejsze, podobnie jak moda na egzotyczne zwierzęta - tłumaczy Mariusz Koczur.

Właściciel firmy Kot-Ex wyjaśnia, że wybór karmy dla sów i kotów jest uzależniony od wielu czynników. - Na szczęście dzięki mojemu doświadczeniu w branży, jestem w stanie doradzić klientowi. Cieszy mnie to, że skończyły się czasy kupowania mało znanych karm. Dzisiaj ludzie wybierają dla swoich pupili markowe produkty - mówi Koczur.
Niestety, branżę zoologiczną, podobnie jak wszystkie dziedziny gospodarki, dotknął kryzys. - Roczny utrzymanie psa średniej wielkości to około 2-3 tysiące złotych. Ludzie zdają sobie z tego sprawę, dlatego coraz rzadziej decydują się na kupno psa - mówi Mariusz Koczur.

ZOBACZ KONIECZNIE:
TARGI WETERYNARYJNE - ŚWINKI MORSKIE, PAN KOT I FRETKI [ZDJĘCIA]

Trudności nie odstraszają go jednak od realizacji nowych planów. Kot-Ex zamierza rozszerzyć swoją działalność o dyskont przeznaczony dla klientów detalicznych. - Dyskont mieściłby się we Wrzosowej - zdradza nam Mariusz Koczur, który pokazuje wynajmowaną halę, która wkrótce będzie mogła pełnić dodatkową rolę. - Trzeba iść z duchem czasu i być elastycznym na zmiany, dlatego myślimy o rozszerzeniu działalności - dodaje.

Kot-Ex od lat pomaga Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy w Łodzi oraz jednostce OSP Błeszno w Częstochowie. Mariusz Koczur z rodziną opiekuje się również pokaźną gromadą zwierząt, 5 kotami i 2 psami. W wielu przypadkach uratowali ich życie. - Nasze koty wiele przeszły, większości z nich bez naszej pomocy już by nie było - mówi Mariusz Koczur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!