Radzionków: śledztwo w sprawie dzieciobójstwa

Makabrycznego odkrycia dokonali robotnicy, którzy demontowali ogrodzenie na terenie byłych sadów w Radzionkowie - znaleźli martwe dziecko. Ciało chłopczyka było zawinięte w szare damskie spodenki oraz włożone do plastikowej torby.

Początkowo śledczy nie byli pewni, czy dziecko zmarło podczas porodu, czy jeszcze w łonie matki. - Z sekcji zwłok wynika, że płód był zdrowy i prawidłowo się rozwijał. Do jego śmierci doszło prawdopodobnie podczas nieumiejętnie przeprowadzonego porodu. Dziecko nie zaczerpnęło powietrza. Można ocenić, że miało duże szanse na przeżycie, gdyby poród odbywał się pod opieką lekarza - informuje Anna Szymocha-Żak z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach.

Postępowanie na razie jest prowadzone w kierunku dzieciobójstwa, choć prokuratura nie wyklucza, że trakcie śledztwa mogą się pojawić zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.

Trwają poszukiwania matki dziecka. Tarnogórska policja sprawdza wszystkie poszlaki, ale przyznaje, że na razie w śledztwie nie doszło do żadnego przełomu. Ponawia natomiast apel o kontakt do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Tak zaawansowaną ciążę trudno bowiem ukryć. Najprawdopodobniej zakończyła się w 8. lub 9. miesiącu.

Ciało chłopczyka zostanie przekazane Ośrodkowi Pomocy Społecznej w Radzionkowie, który zorganizuje pochówek. Jest szansa, że stanie się to do końca tego roku.

- Trzeba spełnić szereg formalności. Najpierw sąd musi wydać akt stanu cywilnego, a następnie akt zgonu. Dopiero wtedy odpowiednie pismo zostanie skierowane do Ośrodka Pomocy Społecznej w Radzionkowie - informuje prokurator Szymocha-Żak.

*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najlepsze życzenia SMS na święta Bożego Narodzenia
*Tani karp na święta: Gdzie i za ile kupić rybę?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Tragiczny wypadek w Tychach: Dzieci zginęły, chociaż przejście było dobrze oświetlone