Zobacz czego w nowym roku życzą sobie trenerzy

Piast jest rewelacją obecnego sezonu w ekstraklasie. Zadaniem trenera Radoslava Latala był awans do czołowej ósemki. Czech stworzył ambitny zespół, który został mistrzem jesieni, a rok 2015 zakończył na pozycji lidera mając pięć punktów przewagi nad drugą Legią Warszawa.

- Mam w kontrakcie klauzulę, że mogę zostać w Piaście, jeśli drużyna osiągnie cel w postaci grupy mistrzowskiej - przypomina trener Latal. - Przed zakończeniem sezonu będziemy o tym rozmawiali. Prywatnie życzę sobie, aby w nowym roku całej mojej rodzinie dopisywało zdrowie. To najważniejsze - dodał.

Na miano rewelacji, tyle, że zaplecza ekstraklasy zapracował sobie również beniaminek I ligi - Zagłębie Sosnowiec. Kibice w Sosnowcu 7 lat czekali na powrót drużyny na I ligowe boiska. Jednak, gdy stało się to już faktem drużyna prowadzona przez Artura Derbina, podobnie jak Piast w ekstraklasie potwierdza, że awans do I ligi nie był przypadkowy. Sosnowiczanie zbierali wiele pozytywnych opinii na temat ich gry zarówno w lidze jak i Pucharze Polski. Zagłębie rok 2015 zakończyło na trzecim miejscu w tabeli, a w perspektywie ma także dwumecz w półfinale Pucharu Polski z Lechem Poznań.

- Bardzo się cieszymy, że mogliśmy dostarczyć naszym kibicom wielu emocji, zwłaszcza w meczach z GKS-em Katowice i Arką Gdynia - ocenił miniony rok w wykonaniu Zagłębia trener tego zespołu Artur Derbin. Szkoleniowiec sosnowiczan ma nadzieję, że jego zespół podobnie będzie prezentował się w 2016 roku i sprawi jeszcze niejedną niespodziankę. - Chcemy realizować krok po kroku to, co założyliśmy sobie przed sezonem i grać z meczu na mecz coraz lepiej. Jaki to przyniesie skutek, zobaczymy na koniec sezonu. Jednak aby tak się stało potrzebne nam będzie w 2016 roku przede wszystkim zdrowie, czego sobie i zawodnikom życzę - powiedział Derbin.

W naszym regionie są również kluby, które minionego roku nie będą wspominać najlepiej. Mowa tutaj przede wszystkim o drużynach występujących w piłkarskiej ekstraklasie. Górnik Zabrze i Podbeskidzie Bielsko-Biała obecnie zajmują dwa ostatnie miejsca w ligowej tabeli.

- Zakończony rok oceniam średnio. Najbardziej szkoda straconych punktów i tego, że nie opuszczały nas kontuzje. Wierzę, że w nowym roku będziemy częściej punktować - powiedział trener Górnika Zabrze Leszek Ojrzyński. - Na nowy rok życzyłbym sobie i mojej rodzinie zdrowia, natomiast w kwestiach sportowych życzę zarówno piłkarzom jak i pracownikom klubu spokojnego utrzymania w ekstraklasie. Klubu z tak dużymi tradycjami nie może zabraknąć w najwyższej klasie rozgryw-kowej - dodał szkoleniowiec Górnika.

Z kolei Robert Podoliński, opiekun Podbeskidzia życzył sobie i drużynie szczęścia, którego zabrakło w najważniejszych momentach spotkań, jak również zdrowia i wytrwałości.

Duże nadzieje przed sezonem wiązano również z występami drużyny Jastrzębskiego Węgla w siatkarskiej Pluslidze. Problemy zdrowotne i finansowe spowodowały weryfikację założeń tego klubu.

- Mam nadzieję, że rok 2016 będzie dla nas lepszy. Wchodzimy w niego z wiarą, że nasza sytuacja się odwróci. Jeśli chodzi natomiast o życzenia to zarówno sobie jak i zawodnikom życzę nieustającej wiary w sukces i aby praca, którą wykonują na treningach dawała im satysfakcję, ponieważ prowadzi ona do wielkich sukcesów - podsumował Leszek Dejewski, drugi trener Jastrzębskiego Węgla.

*Niezapomniany Sylwester w Katowicach 2015 z Polsatem ZDJĘCIA + WIDEO
*Zapadlisko na Rynku w Katowicach. Co się stało?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU