Paweł Gabara: Jacenty Jędrusik - publiczność go kochała

Nie pamiętam pierwszej Jego roli, którą zobaczyłem, ale zawsze będę wspominał wspaniałego Hrabiego Szarma w "Operetce" W. Gombrowicza w reżyserii Jerzego Zegalskiego w Teatrze Śląskim w 1983 roku.

b]CZYTAJ KONIECZNIE:
JACENTY JĘDRUSIK NIE ŻYJE![/b]

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
JACENTY JĘDRUSIK I JEGO WIELKIE ROLE NA ŚLĄSKU

CZYTAJ TAKŻE:
JESTEM SUROWYM ANIOŁEM STRÓŻEM. WYWIAD DZ Z JACENTYM JĘDRUSIKIEM (2010)

To była dobra dyrekcja dla tak kreatywnych aktorów jak Jacenty, który budził zazdrość kolegów nie tylko talentem ale również niezwykłą pracowitością i tym, że zawsze grał na 100 procent, bez taryfy ulgowej.

Później w najszczęśliwszy sposób trafił do Teatru Rozrywki w Chorzowie. Nie mogło stać się lepiej i dla Niego i dla powstającej dopiero sceny. To była idealna symbioza, której największym spełnieniem był chyba Mistrz Ceremonii w "Cabarecie" w reżyserii Marcela Kochańczyka. Jacenty był w zespole Rozrywki jednym z filarów. Co ważniejsze - autorytetem dla zespołu.

Reprezentował system wartości pracy aktora, do którego zawsze można było się odnieść. Publiczność kochała Go ponadto za cudowny, niepowtarzalny, ciepły kontakt, jaki z nią nawiązywał. Doskonale rozumiał widownię.

Po raz ostatni widziałem Go niedawno na jakimś kolejnym niepremierowym przedstawieniu "Filozofii po góralsku" J. Tischnera. Nigdy nie myślimy o tym, że to może być to ostatnie spotkanie. Jacenty pełen wigoru, werwy, energii... Ale w tym przedstawieniu była specyficzna filozoficzna nuta. I prosto formułowane pytania o sprawy najważniejsze. Jacenty idealnie współgrał z atmosferą przekornego żartu i nostalgicznej zadumy.

Teraz siedzi zapewne gdzieś na wysokim groniu. Ale w teatrze nie da się zapełnić pustki po Nim.

*Prezenty na Dzień Ojca 2013. Najlepsze pomysły na dzien taty ZOBACZ
*SERIAL TVP Nasze matki, nasi ojcowie RECENZJE ODCINKÓW + GORĄCA DYSKUSJA
*Egzamin zawodowy 2013 PYTANIA + ODPOWIEDZI + OPINIE + KOMENTARZE
*Urlop macierzyński 2013 NOWE ZASADY, TERMINY