Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraolimpijczyk z Bielska-Białej zawieszony za doping!

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC) zawiesił Tomasza Hamerlaka z Bielska-Białej na cztery lata za naruszenie przepisów antydopingowych. - To dla mnie szok. Substancja, którą u mnie znaleziono, nawet nie pasuje do mojej dyscypliny - mówi paraolimpijski medalista w wyścigach na wózkach.

Jak poinformował na oficjalnej stronie Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski w próbce moczu Tomasza Hamerlaka pobranej 8 lipca 2015 r. został znaleziony niedozwolony środek metaboliczny - stanozol (steryd anaboliczno-androgenny).

W związku z naruszeniem przepisów World Anti‐Doping Code (WADC) 2015, Hamerlak został tymczasowo zawieszony na czas czterech lat - do dnia 18 sierpnia 2019 r. Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski dodatkowo anulował wszystkie uzyskane przez bielskiego sportowca wyniki, a także medale, punkty i nagrody, osiągnięte od dnia testu (8 lipca) do rozpoczęcia tymczasowego zawieszenia (19 sierpnia).

Tomasz Hamerlak jest zawodnikiem BZSR Start Bielsko-Biała. Brał udział w czterech Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney w 2000 roku (8 miejsce w maratonie), w Atenach w 2004 roku (brązowy medal w maratonie), w Pekinie w 2008 roku (5 miejsce na 5000 m) i w Londynie w 2012 roku (7 miejsce w maratonie). W 2002 zajął trzecie miejsce w mistrzostwach świata na dystansie 5000m. W 2005 roku zdobył tytuł Najlepszego Niepełnosprawnego Sportowca Roku w plebiscycie Przeglądu Sportowego.

Rozmowa z Tomaszem Hamerlakiem

Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski zawiesił pana na 4 lata za doping...
W żadnej mierze nie czuję się winny. Świadomie nie zażyłem czegokolwiek, by poprawić swój wynik. Zawsze startowałem i byłem czysty, zawsze starałem się rywalizować fair play. Ścigam się przez wiele lat i nigdy do głowy by mi nie przyszło, by cokolwiek brać. Nigdy nie było takich sytuacji.

Co właściwie się wydarzyło?
Sprawa wyszła w lipcu 2015 r., po zawodach w Szwajcarii. Ale substancja, która została wykryta w moim organizmie, zupełnie nie pasuje do dyscypliny sportowej, którą uprawiam. Teraz jestem na etapie skąd i w jaki sposób to znalazło się w moim organizmie. Fakt faktem, że dostawałem suplementy. Oddałem je do badania, ale część suplementów zużyłem już wcześniej i nie byłem w stanie ich zbadać.
Starałem się bronić, jak tylko się dało. Przesłuchano mnie. Wykorzystałem wszystkie argumenty, jakie mogłem. Ta substancja nie pasuje do mojej dyscypliny. Ani czas, ani miejsce – nie miałem żadnych intencji, by zażywać jakikolwiek doping. Zawsze byłem przeciwko dopingowi i nadal jestem.

Czy przysługuje panu odwołanie?
Tak, mogę się odwoływać od tej decyzji. Będę sprawdzał, jak ta sprawa wygląda w przepisach. Będę starał się walczyć. Przed startem w Szwajcarii miałem już zapewnioną kwalifikację do paraolimpiady w Rio... Sprawa wyszła w biegu pokazowym, dodatkowo nie w moim dystansie, w którym startuję. Byłem bardzo zaskoczony - tym bardziej, że brałem przecież udział w programie antydopingowym „Adams" (Anti-Doping Administration and Management System - red.), w ramach którego kontrolowano mnie na każdych zawodach - startowałem ze świadomością, że do godziny po zawodach w każdej chwili mogę być poddany badaniom.

Biorąc udział w programie musiałem logować się na stronie internetowej, podawać miejsce pobytu, by w razie czego zostać skontrolowanym. Dlatego będąc „na patelni” i wiedząc o tym, że kontrola może nadejść w każdej chwili, ostatnim idiotyzmem byłoby branie czegokolwiek. Byłem w szoku, gdy okazało się, że znaleziono coś takiego w mojej próbce moczu. Tym bardziej, że wykryto środek, który może pomógłby ciężarowcom, ale nie w maratonie na wózkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!