1. Po pierwsze zanim wsiądziemy za kierownicę, trzeba odśnieżyć auto. - Nawet jeśli się spieszysz i nie masz ochoty odmrażać sobie palców podczas odśnieżania szyby - chcesz jechać, to skrob! - podkreśla st. asp. Paweł Szyja, oficer prasowy mysłowickiej komendy policji.
Podczas odśnieżania auta nie można zapomnieć o wycieraczkach. Wystarczy raz nieumyślnie przejechać wycieraczką po zmrożonej szybie, by ta nadawała się jedynie do wyrzucenia. Pamiętać też trzeba, że za nie odśnieżenie świateł czy tablicy rejestracyjnej grozi nam mandatem. Powinno się także odśnieżać zalegający na dachu śnieg.
- Jeśli nasze auto będzie przypominało bałwana na kołach, możemy być ukarani mandatem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (nawet do 500 złotych). Śnieg i kawałki lodu odrywające się od samochodu zagrażać mogą również pieszym - przestrzega policjant.
Lód, który spada z plandek ciężarówek to duże zagrożenie dla kierowców. Kilkukilogramowa bryła może poważnie uszkodzić samochód, a często kierowca tira nawet nie spostrzeże, że uszkodził samochód. W takiej sytuacji warto zapisać jego numer rejestracyjny i powiadomić o zdarzeniu policję. Dobrzej, jeżeli jest też świadek. Jeżeli materiał dowodowy będzie wystarczający, wtedy można uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Co więcej, za jazdę z zaśnieżonym dachem można zapłacić mandat w wysokości nawet do 500 złotych.
2. W Polsce nie obowiązuje prawny przepis mówiący, że trzeba wymienić opony letnie na zimowe. Jednak każdy kierowca wie, że jest to niezbędne podczas jazdy zimą. Obowiązek posiadania zimówek lub opon całorocznych obowiązuje w Austrii, Niemczech, Estonii, Finlandii, na Litwie, Łotwie i Słowacji. Jadąc na ferie zimowe trzeba o tym pamiętać. Ponadto w niektórych krajach, np. w Austrii są pewne odcinki drogi, gdzie obowiązuje nakaz jazdy na łańcuchach. Polskie przepisy zakazują takiej jazdy, jeżeli droga nie jest ośnieżona.
3. Kolejna ważna zasada, której nieprzestrzeganie grozi mandatem, to grzanie silnika jeszcze na parkingu. Przy silnych mrozach, gdy auto stoi na dworze, mamy problemy z jego odpaleniem. Błędem jednak jest rozgrzewanie silnika przed jego ruszeniem. W nowych modelach samochodów silniki, pracując bez obciążenia, grzeją się powoli. Znacznie szybciej osiągają odpowiednią temperaturę w czasie normalnej jazdy.
- Grzejąc silnik zaparkowanego auta, tracimy potrójnie. Po pierwsze, zużywamy bez sensu paliwo, po drugie niszczymy motor - w niedogrzanym silniku niespalone paliwo rozcieńcza olej. Po trzecie, łamiemy prawo. Grozi za to mandat w wysokości 100 złotych - mówi st. asp. Paweł Szyja.
W trakcie jazdy zimą pomocą dla kierowcy może być układ ABS, który zwiększa efektywność hamowania, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni. Najlepsza jednak jest ostrożna jazda.
*Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy NA ŻYWO + ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?