Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą tyskiej komendy zakończyli śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Dzięki wnikliwym ustaleniom stróże prawa wpadli na ślad przestępczego procederu, polegającego na wystawianiu zwolnień lekarskich osobom, które nie były wcale chore. Taką działalność prowadziła 52-letnia lekarka w jednym z tyskich gabinetów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie pani doktor dokładnie 993 zarzutów korupcyjnych.
Policjanci przez prawie dwa lata przesłuchali kilkaset osób oraz przeanalizowali tysiące kart zabezpieczonej w śledztwie dokumentacji medycznej. Śledczy ustalili, że taka nieuczciwa praktyka trwała od 2010 do 2013 roku. Za fałszywe zaświadczenie kobieta przyjmowała od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. 52-latka uczyniła sobie z popełnianych przestępstw stałe źródło dochodu. Lekarce zostały przedstawione zarzuty, do których przyznała się i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za to przestępstwo grozi jej kara nawet 10 lat więzienia.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?