Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możesz mieć drogie auto. Byle miało 10 lat

Sławomir Cichy, Joanna Pieńczykowska
Samochody kupujemy głównie używane. Często chodzi o auta mające po 10 lat z okładem
Samochody kupujemy głównie używane. Często chodzi o auta mające po 10 lat z okładem Mikołaj Suchan
Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie.

- Zmiany przysporzą korzyści nabywcom i użytkownikom aut, są istotne dla ochrony środowiska, poprawią kondycję stacji dealerskich, a co za tym idzie, pozwolą utrzymać, a nawet zwiększyć zatrudnienie w sektorze motoryzacyjnym oraz w poważny sposób zasilić budżet państwa - twierdzi Ryszard Hada, dyrektor stowarzyszenia.

Zmiany mają zniechęcić Polaków do kupowania starych aut, a zachęcić do nabywania nowych. W praktyce dotknęłyby kieszeni nawet kilkunastu milionów Polaków.

ZOBACZ KONIECZNIE:
TYPOWY MIREK. MEM HANDLARZ AUT PODBIJA INTERNET.NAJLEPSZE ZDJĘCIA

**GALERIA NAJPOPULARNIEJSZYCH SAMOCHODÓW UŻYWANYCH W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM [ZOBACZ]

- Wygląda na to, że dealerzy audi i VW zatracili kontakt z rzeczywistością. Najchętniej kupowane są bowiem w Polsce samochody do 20 tys. zł, bo na tyle stać przeciętnego Kowalskiego. Co więcej, te auta nie są nabywane za gotówkę, ale najczęściej w systemie ratalnym. Na zakup nowych modeli stać niewiele osób - mówi Michał Kopeć, ekspert motoryzacyjny.

Na razie sprowadza się rocznie z zagranicy do kraju 700 tys. używanych aut i tylko około 270 tys. nowych. Średni wiek sprowadzanych samochodów przekracza 10 lat, bo takie są możliwości nabywcze rodaków. "Zdecydowana większość z nich nie spełnia wymogów bezpieczeństwa i norm ekologicznych obowiązujących w Unii Europejskiej" - czytamy w raporcie przygotowanym przez stowarzyszenie.

Trzy lata temu, kiedy Ministerstwo Gospodarki rozważało wprowadzenie podobnego projektu ustawy, który ostatecznie nie ujrzał światła dziennego, na naszych łamach eksperci mówili wprost, że każdy samochód, który został wyprodukowany po 1986 roku i ma komputer sterujący pracą silnika, jest ekologiczny. To kierowca jest tym elementem systemu, który albo potrafi ten fakt wykorzystać, albo nie. Zdaniem Michała Kopcia umiejętna jazda potrafi zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 4 litry na 100 kilometrów w stosunku do informacji podanych przez producenta. Dowodem są wyniki instruktorów ecodrivingu i tych, którzy ukończyli taki kurs.
Jeśli jesteśmy państwem prawa, to nowe przepisy nie powinny działać wstecz. A zatem zaczną obowiązywać dopiero od zakupu kolejnego auta. Dopóki kierowca jeździ tym, które kupił przed ich wprowadzeniem, powinien być z opłaty zwolniony. A skoro tak, to wypada zapytać, czy przypadkiem nie grozi nam motoryzacja na wzór kubański?

Stowarzyszenie dealerów VW i Audi proponuje:

  • Po pierwsze. Wprowadzenie podatku "Bezpieczna Droga" dla ubezpieczycieli. To oznacza podwyżkę OC dla aut powyżej 12 lat o 10 proc. Łącznie posiadacze aut zapłaciliby 500 mln zł podatku więcej, który trafiłby do budżetu.
  • Po drugie. Podatek ekologiczny zależny od wieku auta. Posiadacz auta powyżej 12 lat zapłaciłby 100 zł. W efekcie budżet zyskałby dodatkowe 1 mld 138 mln zł.
  • Po trzecie. Wprowadzenie zakazu ponownej rejestracji auta powyżej 12 lat w przypadku zmiany właściciela, jeżeli było uprzednio zarejestrowane za granicą. To zablokuje możliwość sprowadzania starszych aut.
  • Po czwarte. Zmiana systemu złomowania aut. Za złomowanie kompletnego auta wypłata świadczenia o wartości 1000 zł. Kupując nowe auto w salonie, posiadacz świadectwa mógłby uzyskać 1000 zł zniżki.
  • Po piąte. Każdy sprowadzając auto z zagranicy (nowe czy stare) musiałby uiścić opłatę 1500 zł brutto.
  • Oprócz tego: wzmocnienie nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów, obowiązek wpisu do umowy sprzedaży przebiegu wg wskazań licznika oraz obowiązkowe badania poziomu emisji CO2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Możesz mieć drogie auto. Byle miało 10 lat - Dziennik Zachodni