Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnie mieszkaniowe na Śląsku: państwa w państwie i obiekt zainteresowania prokuratury

Katarzyna Śleziona
W SM w Żorach frekwencja na walnych wyniosła 10 proc.
W SM w Żorach frekwencja na walnych wyniosła 10 proc. Katarzyna Śleziona
Majątek wszystkich spółdzielni mieszkaniowych w Polsce to, bagatela, od 450 do 500 miliardów złotych. Niestety, zazwyczaj niewielu członków spółdzielni - właścicieli majątku spółdzielczego - interesuje się sprawami spółdzielni, chodzi na zebrania, na których zapadają ważne ustalenia dotyczące, na przykład, zaciągania kredytów.

- Szacuje się, że w zasobach spółdzielczych zamieszkuje od dziesięciu do dwunastu milionów osób - mówi Janusz Tarasiewicz, wiceprezes Zarządu Głównego Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.

Prokuratura w spółdzielni

Tymczasem nawet stosunkowo niezła frekwencja na zebraniach członków spółdzielni nie wystarczy, aby w spółdzielni działo się dobrze. Przykładem są nieprawidłowości w Spółdzielni Mieszkaniowej w Żorach, którą zainteresowała się prokuratura. Prześwietlana jest praca zarządu, prokuratura sprawdzała, czy nie doszło do naruszenia prawa budowlanego, nieprawidłowości w przetargach i do rozpoczęcia działań z zakresu samowoli budowlanej. Jest już nawet wyrok. W zawieszeniu.

- Jedna z pracownic spółdzielni przyznała się do fałszowania podpisów na tzw. pomocniczej liście referendalnej i dobrowolnie poddała się karze. Została skazana na 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu i karę grzywny - mówi Leszek Urbańczyk, prokurator rejonowy w Żorach. Członkowie spółdzielni mówią "dość". Domagają się szybkiego odwołania zarządu, który ich zdaniem doprowadził do tych nieprawidłowości. - Na niedawnych pięciu częściach Walnego Zgromadzenia była obecna 1/10 wszystkich członków spółdzielni - to ok. 600 osób, a frekwencja na walnych była najwyższa od 20 lat. W większości nie członkowie udzielili absolutorium Zarządowi. Niestety, w Radzie Nadzorczej, do organu nadzorującego pracę zarządu, zostały wybrane głównie osoby ze starej rady. W porządku obrad posiedzenia RN, które jest 8 lipca, nie ma punktu o odwołaniu zarządu. To znaczy, że nie respektują naszej woli - mówi Zbigniew Latos, członek spółdzielni z osiedla Sikorskiego w Żorach.

Państwo w państwie

Zgodnie z ustawą Prawo spółdzielcze, majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków, a nie zarządu, rady nadzorczej. Niestety, zarządy i rady nadzorcze często traktują to mienie jako swój majątek - mówi Tarasiewicz. - Członkowie zarządu są tylko pracownikami zatrudnionymi do administrowania majątkiem spółdzielców i powinni respektować to, czego chcą ich pracodawcy, czyli członkowie spółdzielni. Z kolei rady nadzorcze mają być organem kontrolnym poczynań zarządów, a nie ich przedłużonym ramieniem. Spółdzielnie mieszkaniowe nie mogą być państwem w państwie. Trzeba zmienić przepisy ustawowe, by zarządy i rady nadzorcze ponosiły odpowiedzialność za decyzje i przekraczanie uprawnień - dodaje.

Wymyślają hipotekę?

Do naszej redakcji dzwonią lokatorzy Hutniczo-Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Katowicach i informują, że szefowie ich spółdzielni zaciągnęli kredyt hipoteczny na ocieplanie budynków. Jak udało nam się dowiedzieć: nie hipoteczny, ale jednak zaciągnięto kredyt i do czynszu trzeba będzie dopłacić ok. 50, może 100 zł.

- Od 2011 roku, wyrokiem sądu apelacyjnego, nie potrzebujemy zgody większości członków spółdzielni na remonty - mówi Adam Bomba, prezes Zarządu HGSM.

- Wizytę na konsultacjach z zarządem traktujemy na równi z deklaracją, że mieszkańcy chcą ocieplenia. Nieważne, że na spotkaniach frekwencja bywa niewielka - mówi Dorota Mizeracka z działu inwestycji z HGSM.

Odwołali zarządy i rady nadzorcze

W naszym regionie spółdzielnie mieszkaniowe mają ogromne zasoby. - W województwie śląskim mamy nieco ponad 200 spółdzielni, które zarządzają ok. 500 tys. mieszkań. Największą jest Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, a najmniejszą, zgodnie z posiadaną wiedzą, była licząca 30 mieszkań w Częstochowie, ale została zlikwidowana w 2012 roku - mówi Zbigniew Durczok, prezes Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielczości Mieszkaniowej w Katowicach. W wielu spółdzielniach mieszkaniowych w woj. śląskim członkowie spółdzielni skutecznie walczą o swoje prawa. Po wejściu nowelizacji ustawy o prawie spółdzielczym z 31 lipca 2007 r. członkowie odwołali zarządy i rady nadzorcze w kilku spółdzielniach. Było tak m.in. w SM "Piast" w Katowicach, Górniczej SM w Jastrzębiu, czy SM "Orłowiec" w Ryduł-towach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!