Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kutz: Ci, co krzyczą, że nienawidzą Jaruzelskiego, to katolicy

Magdalena Nowacka-Goik
Senator Kazimierz Kutz wziął udział w uroczystym przyjęciu z okazji 90. urodzin gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Wielu krytyków jest zdania, że to zdrada ideałów. - To głupoty. Nie obchodzi mnie takie gadanie - mówi Kazimierz Kutz specjalnie dla Dziennika Zachodniego. CZYTAJ I SKOMENTUJ

Był pan wczoraj na spotkaniu z okazji rocznicy urodzin generała Wojciecha Jaruzelskiego. Jakie ma pan wrażenia?
Było ciekawie, interesująco. W sumie pojawiło się około dwustu osób. Obejrzeliśmy film biograficzny, była przemowa solenizanta. Obiad.

Co podano na obiad?
Nie pamiętam dokładnie, chyba była ryba. Nie byłem zresztą do końca.

Są osoby, które twierdzą, że pojawienie się na takich urodzinach to „zdrada"
To głupoty. Nie obchodzi mnie takie gadanie. Uważam, że jak ktoś zostaje zaproszony, to wypada przyjść. Spotkanie miała charakter zamknięty, prywatny. Była tam jakaś grupa krzykaczy na ulicy, ale to u nas normalne.

Rozmawiano na tematy polityczne, historyczne, czy może luźne, prywatne?
Zdecydowanie historyczne, był specjalny panel.

Jaki jest pana stosunek do Wojciecha Jaruzelskiego?
To na pewno jedna z najważniejszych postaci historycznych, obok Lecha Wałęsy, tamtych czasów. Ciekawe jest patrzenie na ten podział w ocenie tamtych czasów. Generał jest osobą wiekową, schorowaną, być może patrzymy na ostatnie momenty życia człowieka, który ma swoje miejsce w historii. Ja w swojej opinii jestem niezależny. Zauważam jednak, że większość tych, którzy głośno krzyczą na temat tego, że nienawidzą Jaruzelskiego, to tzw. poważni katolicy. A dla mnie tacy ludzie to nie są chrześcijanie. Zresztą, ludzka przyzwoitość nakazuje, aby uszanować drugiego człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!