Kilka dni temu, podczas patrolu ulicy Norwida, dzielnicowy zauważył motorower, którego pasażer jechał bez obowiązkowego kasku. Na widok zbliżającego się oznakowanego radiowozu, mężczyzna zeskoczył z pojazdu i uciekł. Chwilę później do kontroli drogowej zatrzymany został kierowca jednośladu. Okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. 37-letni wodzisławianin chciał jednak za wszelką cenę uniknąć badania na alkomacie.
Zaproponował stróżowi prawa stuzłotową łapówkę, przekonując, że o zdarzeniu nikomu nic nie powie. Mimo, że mężczyzna poinformowany został o zatrzymaniu, nie zamierzał odpuścić. Twierdził, że ma bardzo bogatą rodzinę i jest w stanie "załatwić" każdą sumę pieniędzy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u wodzisławianina prawie 2 promile. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. O jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?