Edward Kańtoch mieszka przy ulicy Dworcowej w Ożarowicach. Do granicy portu ma ok. 300 metrów. O trwających do 7 sierpnia konsultacjach w sprawie obszaru ograniczonego użytkowania nic nie słyszał. Usprawiedliwia się jednak podeszłym wiekiem.
- Niech się tym młodzi zajmują. Ja już tam nic nie załatwię - mówi pan Edward. Podkreśla jednak, że hałas z lotniska jest duży. - Jak było lotnisko wojskowe, to też był duży hałas, ale nie latali codziennie, ani w nocy. Teraz latają całą dobę, we wszystkie dni tygodnia - mówi senior.
Zajeżdżamy na ulicę Kolonia Podłączna, która dobiega do ulicy graniczącej z płotem lotniska, za którym kończy się pas startowy. Tutaj też nie wszyscy słyszeli o konsultacjach, choć są i dobrze poinformowani. Jak państwo Trefonowie, którzy wskazują też na tablicę ogłoszeniową z komunikatem o konsultacjach. Na ten temat wyrobione zdanie ma Jolanta Sitek z ul. Bocznej, z której do granicy z portem jest ok. 100 metrów.
- Działki straciły na wartości, więc na sprzedaży stracimy. Poza tym jest duży hałas i spaliny z samolotów. Pękają mury - wylicza Jolanta Sitek.
Dla niej pieniądze na przebudowę domu problemu nie rozwiązują. - Złożę wniosek o wykup domu. Tu się dłużej nie da mieszkać, a przecież budują nowy pas startowy i będzie autostrada - dodaje Sitek.
CZYTAJ KONIECZNIE:
KATOWICE AIRPORT SIĘ ROZRASTA. A CO ZE STREFĄ OGRANICZONEGO UŻYTKOWANIA?
Pas będzie bliżej wsi Zendek. Granice strefy nie obejmują jednak centrum wsi. - To dobrze, że nie będzie tu tej strefy. U nas jest w miarę spokojnie. Ludzie się też budują, ale niektórzy dopytują się, czy GTL odkupi pola w pobliżu lotniska - mówi Kazimierz Głogowski, sołtys Zendka.
Do końca nie wiadomo, na co mieszkańcy będą mogli liczyć. - Nadal nie wiemy, jakie będą granice tego obszaru. Musi to przegłosować sejmik wojewódzki - mówi Cezary Orzech, rzecznik lotniska w Pyrzowicach.
W 2008 roku radni wojewódzcy uchwalili już OOU. Został zniesiony po protestach mieszkańców. Miał on około 19 km kw. powierzchni i objął 1600 domów. Wtedy wnioski o odszkodowania zdążyło złożyć kilkadziesiąt osób. Nowy OOU ma mieć 23,4 km kw., ale domów obejmuje ok. 600 mniej.
OOU istnieje np. wokół lotniska "Chopina" w Warszawie. Port wypłaca pieniądze na tzw. izolację akustyczną budynków. Właściciele nieruchomości mogą też ubiegać się o odszkodowania za utratę wartości gruntu w strefie. - Te sprawy rozstrzygamy w sądzie. Może zdarzyć się tak, że wartość nieruchomości paradoksalnie wzrosła na przykład ze względu jej lepsze skomunikowanie - mówi Radosław Żuk z biura prasowego lotniska "Chopina". Jest jeszcze możliwość wykupienia działki przez zarządcę portu. O cenie wykupu decyduje sąd.
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?